Aktorka wspiera materialnie schroniska i domy tymczasowej opieki nad zwierzetami. Chcialaby robic wiecej, praca wolontariuszki jest jednak ponad jej sily. Nie jest tez w stanie przygarnac bezdomnego zwierzecia, nie chce bowiem ponownie przezywac b?lu po jego smierci.
Milosci do zwierzat Agnieszka Fitkau-Perepeczko uczyla sie w dziecinstwie, wyrosla bowiem w domu, w kt?rym czworonogi traktowano jak czlonk?w rodziny. Juz jako kilkuletnia dziewczynka byla wlascicielka suczki rasy jamnik. Gwiazda wspomina, ze czworonozna pupilka byla do niej tak przywiazana, ze nawet szczeniaki urodzila w nalezacym do niej l?zku – rodzice przyszlej aktorki uwili dla zwierzecia specjalne legowisko i wsp?lne z c?rka powitali male pieski na swiecie.
– Pamietam, jak te wszystkie szczeniaki stawaly w drzwiach, jak sie budzilam i tylko czekaly, zeby cmoknac i wtedy ten ped szalony, wszystko na l?zko wskakiwalo. I to jest niezwykla frajda, niezwykla – m?wi Agnieszka Fitkau-Perepeczko agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Obecnie gwiazda nie ma domowego pupila i nie ukrywa, ze odczuwa z tego powodu duzy zal. Nie moze jednak pozwolic sobie na trzymanie zwierzecia, od wielu lat dzieli bowiem swoje zycie miedzy Polske a Australie, przez co nieustannie jest w podr?zy. Przyznaje tez, ze decyzja o nieposiadaniu psa ma emocjonalne podloze, aktorka nie chce bowiem po raz kolejny przezywac cierpienia po smierci ukochanego zwierzecia.
– B?l, jaki moze zrobic czlowiekowi umierajace zwierze, nie jest por?wnywalne wlasciwie z niczym i z nikim. Dlatego, ze my kochamy swoich bliskich, ale jestesmy przygotowani na ich odchodzenie, a jezeli odchodzi zwierze, to jest bardzo trudne uczucie do zdefiniowania – m?wi Agnieszka Fitkau-Pereczpeczko.
Gwiazda doswiadczyla tego b?lu w Australii w 1996 roku, gdy odszedl jej ukochany pies. Aktorka poddala jego cialo kremacji i zachowala jego prochy do dzis, zezwala na to bowiem australijskie prawo.
– I one stoja, po prostu sa ze mna i czasem m?wie nawet do niego. Moze to jest przesada, ale mi sie wydaje, ze to uczucie mnie wzbogacilo – m?wi gwiazda.
Zdaniem Agnieszki Fitkau-Perepeczko stosunek do zwierzat duzo m?wi o charakterze czlowieka. Aktorka jest przekonana, ze nie mozna okreslic mianem dobrego czlowieka, kt?ry krzywdzi zwierzeta. Wrazliwi ludzie natomiast okazuja czworonogom serce i staraja sie poprawic ich los. Sama r?wniez chcialaby pom?c bezdomnym psom, jesli nie przez adopcje, to chocby przez wizyty wolontariackie w schroniskach. Ze wzgledu na b?l po smierci wlasnego pupila, nie jest w stanie zaangazowac sie w ten spos?b.
– Potepiam sie za to. Oczywiscie moge pom?c materialnie czy moge pom?c tak jak w Australii, zesmy koce wozili, koldry jak bylo zimno, ale zawsze sie zatrzymuje przed brama, to jest tch?rzostwo, ale nic na to nie umiem poradzic – m?wi gwiazda.
Agnieszka Fitkau-Perepeczko byla gosciem gali 16. edycji plebiscytu „Serce dla Zwierzat”, organizowanego przez portal Psy.pl. Celem inicjatywy jest nagradzanie os?b, kt?re aktywnie dzialaja na rzecz bezdomnych zwierzat.