Prezenterka wczesnie zaczyna przygotowania do swiat. Prezenty kupuje przez caly rok, aby jak najlepiej trafic w gust i potrzeby obdarowywanych. Wyjatkiem sa dzieci – dla nich upominki kupuje najp?zniej, jak sie da. Tuz po zakonczeniu Bozego Narodzenia prezenterka kupuje nowe ozdoby swiateczne, poniewaz sa wtedy znacznie tansze.
Malgorzata Rozenek w swietach Bozego Narodzenia najbardziej ceni ich niezmiennosc – fakt, ze kazdego roku wygladaja tak samo. Zawsze spedza je w rodzinnym gronie – nie wyobraza sobie swiat z dala od bliskich, np. na zagranicznym wyjezdzie. O niezmiennosci Bozego Narodzenia decyduja tez tradycyjne zwyczaje swiateczne, pielegnowane zar?wno w jej rodzinie, jak i wsr?d bliskich Radoslawa Majdana.
– Swieta sa kolejnym rokiem przenoszenia tradycji, kolejnym rokiem, w kt?rym spotykamy sie w tym samym gronie, czyli z moimi bliskimi, kolejnym rokiem, w kt?rym spiewamy koledy. Ta nieprawdopodobna sila swiat tkwi wlasnie w ich niezmiennosci – m?wi Malgorzata Rozenek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Przygotowania do swiat Malgorzata Rozenek zaczyna dosc wczesnie, dotyczy to zwlaszcza prezent?w. Prezenterka kupuje je przez caly rok – wsluchuje sie w potrzeby swoich bliskich i na tej podstawie wyszukuje upominki w sklepach. Tylko prezenty dla dzieci kupuje najp?zniej, jak sie da, poniewaz jej zdaniem pragnienia najmlodszych zmieniaja sie bardzo szybko i czesto.
– Ozdoby swiateczne kupuje, kiedy swieta juz sie koncza, od razu na przyszly rok, bo po prostu wtedy jest duzo taniej. Jestem praktyczna osoba, wiec zwracam uwage na takie rzeczy – m?wi Malgorzata Rozenek.
Tegoroczne Boze Narodzenie prezenterka takze spedzi w gronie najblizszych. Na wigilie i pierwszy dzien swiat wybiera sie do swoich rodzic?w, w drugi dzien swiat bedzie u rodzic?w Radoslawa Majdana. To wlasnie jej mama oraz mama pilkarza wziely na siebie ciezar przygotowania swiatecznych posilk?w. Malgorzata Rozenek twierdzi, ze postara sie pomagac w przygotowaniach, obawia sie jednak, ze jej rola bedzie minimalna.
– Jedna i druga mama sa perfekcjonistkami i swietnie same sobie radza, wiec mysle, ze naprawde jedyne, co bede mogla zrobic, to moze podac czy cos pom?c – m?wi Malgorzata Rozenek.
Prezenterka chce przekazac swoje podejscie do swiat Bozego Narodzenia swoim synom. Ma nadzieje, ze w przyszlosci Stanislaw i Tadeusz beda kultywowac te same tradycyjne zwyczaje swiateczne.