Czlowiek epoki informacyjnej – czyli 7 poziom?w inwestor?w

Czlowiek epoki informacyjnej – czyli 7 poziom?w inwestor?w

autorem artykulu jest Wieslaw Kluz

Nasza rzeczywistosc zmusza nas coraz czesciej do zastanowienia sie nad tym, w jaki spos?b zadbac o trzy jakze wazne dla nas wartosci, czyli: potrzebe bezpieczenstwa, potrzebe komfortu oraz potrzebe osiagniecia bogactwa (intelektualnego, duchowego oraz materialnego).

W zwiazku z tym, ze epoka industrialna dobiegla juz – jakis czas temu – konca, a nastala juz na dobre epoka informacyjna, nie istnieje juz cos takiego, jak „bezpieczenstwo pracy na etacie”. Zjawisko to odchodzi w zapomnienie wraz z epoka, w kt?rej funkcjonowalo. Obecnie zmieniamy srednio prace 4-7 razy w zyciu, a najwieksze „branie” wsr?d pracodawc?w maja ci, kt?rzy potrafia sie szybko przekwalifikowac i aklimatyzowac w nowej roli (mile widziana pelna dyspozycyjnosc; kiedys od godz. 7-15). Marne raczej szanse sa na przepracowanie w jednej firmie 30-35 lat, a nastepnie cieple kapcie na emeryturze placonej przez firme, kt?rej sie poswiecilo p?l swojego zycia, a kt?ra p?zniej bedzie dbala o bezpieczenstwo finansowe swojego bylego pracownika.

Dzieki reformom systemu emerytalnego sytuacja diametralnie sie zmienila, a niewielu ludzi zauwazylo, jakie to zmiany. W coraz wiekszym stopniu za swoje bezpieczenstwo finansowe (szczeg?lnie na emeryturze) musimy byc odpowiedzialni sami i sami o nie zadbac, co wiaze sie z tym, ze niezbedne jest inwestowanie srodk?w, kt?re mamy teraz (MUSISZ zostac inwestorem). Nikt za nas tego nie zrobi – pracodawca, rzad (czy twojemu pracodawcy zalezy zebys byl finansowo zabezpieczony lub bogaty – czy raczej zebys byl dobrym pracownikiem?)

Sprawdz, na kt?rym poziomie jestes:

7 poziom?w inwestor?w:

Poziom 0. Ludzie, kt?rzy nie maja nic do zainwestowania – ci ludzie nie maja pieniedzy na inwestowanie – wydaja wszystko, co zarobia – czasem nawet wiecej. Do tej kategorii kwalifikuje sie wielu „bogatych” ludzi, kt?rzy wydaja tyle ile zarobia albo i wiecej. Na nieszczescie do poziomu tego nalezy okolo 50% pracujacej populacji.

Poziom 1. Bioracy pozyczki – ludzie ci rozwiazuja swoje problemy finansowe przez pozyczanie pieniedzy. Czesto nawet inwestuja, uzywajac pozyczonych pieniedzy. Ich pomysl zwiazany z planowaniem finansowym polega na pozyczaniu od Piotra, aby zaplacic Pawlowi. Swoja czesc zycia zwiazana z finansami spedzaja jak strus z glowa w piasku, w nadziei i modlitwie, ze wszystko sie ulozy. Mimo ze moga miec nawet jakies aktywa, w rzeczywistosci ich poziom zadluzenia jest za duzy. W wiekszosci przypadk?w nie sa swiadomi spraw zwiazanych z pieniedzmi i wlasnego nawyku wydawania. Wszystko, co posiadaja, a co ma jakas wartosc zwiazane jest z dlugami.

Poziom 2. Oszczedzajacy – zazwyczaj ludzie ci systematycznie odkladaja na boku mala sume pieniedzy. Pieniadze znajduja sie na malo ryzykownym oraz nisko oprocentowanym koncie oszczednosciowym lub depozytowym. Jezeli posiadaja jakies osobiste konto emerytalne, jest to konto oszczednosciowe w banku lub funduszu powierniczym. Czesto oszczedzaja w celach konsumpcyjnych, a nie inwestycyjnych (np. oszczedzaja na nowy telewizor, samoch?d, wakacje, itp.). Wierza w placenie got?wka. Boja sie kredyt?w i dlug?w. Lubia âzabezpieczenie” pieniedzy w banku. Nawet jesli ktos wykaze im, ze dzisiejsza ekonomia powoduje, iz oszczednosci przynosza ujemny zwrot z oprocentowania (po odliczeniu inflacji i podatk?w), wciaz nie chca podjac zbytniego ryzyka.

Poziom 3. „Sprytni” inwestorzy – swiadomi potrzeby inwestowania, to inteligentni ludzie posiadajacy solidna edukacje. Moga partycypowac w systemie emerytalnym, w kt?rym bierze udzial ich firma. Czasem maja tez niezalezna inwestycje w funduszu powierniczym, akcjach, obligacjach lub sp?lkach partnerskich z o.o. Og?lnie biorac sa to inteligentni ludzie posiadajacy solidna edukacje. Oni tworza tzw. klase srednia stanowiaca dwie trzecie spoleczenstwa. W inwestowaniu nie maja jednak doswiadczenia podbudowanego odpowiednia wiedza. Rzadko czytaja raport roczny firmy lub raport firmy wchodzacej na gielde. Jak mieliby to robic? Nie byli nauczeni czytania raport?w finansowych. Brakuje im podstaw z zakresu finans?w. Moga posiadac dyplomy ukonczenia studi?w i moga byc lekarzami lub nawet ksiegowymi, ale niewielu bylo oficjalnie przeszkolonych i nauczonych regul wygrywania i przegrywania w swiecie inwestowania.

Poziom 4. Dlugoterminowi inwestorzy – w pelni swiadomi potrzeby inwestowania, aktywnie uczestnicza w swoich decyzjach inwestycyjnych Posiadaja jasno nakreslony, dlugoterminowy plan, kt?ry pozwoli im osiagnac cele zwiazane z finansami. Zanim kupia inwestycje, najpierw inwestuja w swoja edukacje. Wykorzystuja okresowe inwestowanie i, gdzie tylko to mozliwe, korzystaja z ulg podatkowych. Co najwazniejsze, zasiegaja opinii kompetentnych doradc?w finansowych. ten typ inwestora nie jest tym, kt?rego wzielibysmy za inwestora z wielkim rozmachem. Z pewnoscia nie beda inwestowac w nieruchomosci, biznesy, rynek towarowy itp. mechanizmy inwestycyjne. Ich podejscie do inwestycji jest konserwatywne i dlugoterminowe – zgodne z zaleceniami takich inwestor?w, jak Peter Lynch czy Warren Buffett.

Poziom 5. Inwestorzy z inwencja Ci inwestorzy moga sobie „pozwolic” na szukanie bardziej odwaznych lub ryzykownych strategii inwestycyjnych. Dlaczego? Poniewaz posiadaja dobre nawyki zwiazane z pieniedzmi, solidna baze pieniezna oraz zrozumienie przedmiotu inwestycji. Nie sa nowicjuszami w grze. Sa skupieni – nie stosuja dywersyfikacji. Posiadaja dlugi rejestr wygranych, oparty na konsekwentnej strategii, i poniesli wystarczajaca liczbe strat, kt?re zaowocowaly madroscia, kt?rej jedynym zr?dlem sa popelnione bledy, a z kt?rych to wiele sie nauczyli. To sa inwestorzy, kt?rzy czesto kupuja inwestycje âhurtowo” zamiast âw detalu”. nacza swoje transakcje na sw?j wlasny uzytek lub sa odpowiednio âpomyslowi”, aby wziac udzial w transakcjach, kt?re stworzyli ich znajomi nalezacy do poziomu 6., kt?rzy potrzebuja kapitalu inwestycyjnego.

Poziom 6. Kapitalisci. Niewielu ludzi na swiecie osiaga ten poziom inwestycyjnej doskonalosci. W Ameryce mniej niz jedna osoba na sto jest prawdziwym kapitalista. Osoba ta zazwyczaj jest doskonalym „B” i „I”, poniewaz jest w stanie r?wnoczesnie tworzyc biznesy i inwestycje. Celem kapitalisty jest generowanie pieniedzy poprzez zestrojenie wsp?lpracy pieniedzy, ludzkiego talentu i czasu. Kapitalisci czesto sa tymi, kt?rzy sa w stanie „potrzasnac” swiatem, co pozwala Ameryce i innym wielkim krajom stac sie wielka finansowa potega. Por?wnac ich mozna z takimi, jak: Kennedy, Rockefeller, Ford, J. Paul Getty i Ross Perots.

ODPOWIEDZ SOBIE UCZCIWIE, DO KT?REGO POZIOMU NALEzYSZ!?

(Artykul powstal w oparciu o teksty Roberta Kiyosaki)