Finansowy sukces dzieci w rekach rodzic?w
Warszawa, listopad 2014 – Jak twierdzi Warren Buffet, to wiek, w kt?rym uruchamiamy pierwszy biznes ma najwiekszy wplyw na sukces w zyciu. Finansowa zaradnosc nie bierze sie jednak znikad – przedsiebiorczym nastolatkiem, a p?zniej doroslym stac sie mozna przede wszystkim dzieki wiedzy przekazywanej przez rodzic?w i obserwacji ich finansowych poczynan. – Czego Jas sie o finansach nie nauczy, tego Jan nie bedzie umial – podsumowuje Piotr Minkina z Union Investment TFI.
Sukces na miare Warrena Buffeta nie jest byc moze pisany kazdemu z nas i zapewne nie kazde dziecko da sie wychowac na rekina finansjery. Finansowa zaradnosc jest jednak jedna z podstawowych umiejetnosci, kt?ra pozwala nam sprawnie poruszac sie w swiecie pieniedzy: zapewnic sobie odpowiedni status zycia, a przy okazji efektywnie i bez obaw korzystac z dostepnych produkt?w finansowych. Nasze podejscie do wlasnego budzetu jest jednak nie tyle zbiorem wyuczonych twierdzen dotyczacych pieniedzy, co og?lna postawa. Na jednym biegunie sa ci, kt?rzy boja sie pieniedzy i unikaja podejmowania decyzji w tym zakresie. Sa r?wniez tacy, kt?rzy czuja sie w temacie swobodnie, odwaznie siegaja po korzystne rozwiazania, wykorzystuja mozliwosci lub samodzielnie ich poszukuja.
– Tak jak system wartosci czy podejscie do drugiego czlowieka, swiadomosc finansowa buduje sie w dzieciach juz od najmlodszych lat – m?wi psycholog i socjolog, dr Lidia Czarkowska. – Pierwszym i najbardziej znamiennym wzorcem sa rodzice – to oni swoja postawa i swoim zyciem pokazuja dziecku, w jaki spos?b radzic sobie z codziennymi finansami. Jesli pieniadze nie sa tematem tabu, wok?l kt?rego gromadza sie emocje podszyte lekiem, to latwiej zbudowac w dzieciach zdrowe przekonania i postawy. Gdy nauczymy dzieci, jak efektywnie zarzadzac srodkami, jak dzialaja mechanizmy rynkowe i jak poruszac sie w tym swiecie, zeby odniesc sukces, z wiekszym prawdopodobienstwem z naszego dziecka wyrosnie swiadomy finansowo i zaradny dorosly – m?wi dr Czarkowska.
– Jestesmy jeszcze mlodym spoleczenstwem, jesli chodzi o gospodarke wolnorynkowa. Dopiero wpajamy sobie zasady, kt?re nia rzadza: uczymy sie, czym jest stopa procentowa, a czym fundusze inwestycyjne, jak zalozyc wlasny biznes i jak skutecznie go prowadzic – m?wi Piotr Minkina, ekspert Union Investment TFI. – Ma to bezposrednie odzwierciedlenie w finansowej zaradnosci Polak?w. Jak pokazuja badania rynkowe, az 85% z nas nie oszczedza, boimy sie bardziej zaawansowanych produkt?w finansowych, a jednoczesnie kuszeni nierealnymi zyskami wciaz dajemy sie zlapac w pulapki nieuczciwych instytucji. Boimy sie takze skorzystac z okazji i zalozyc wlasny biznes – strach przed niepowodzeniem blokuje az 76% z nas – zauwaza Piotr Minkina.
Nasza finansowa zaradnosc w bardzo duzej mierze zalezy wiec od sytuacji, w kt?rej dorastamy – od gospodarki w kraju, a przede wszystkim od przekonan panujacych na temat finans?w w rodzinie. Obserwujac biernosc finansowa rodzic?w i nieporadne zarzadzanie budzetem, z duzym prawdopodobienstwem dziecko wyrobi w sobie podobna postawe w doroslym zyciu. Z kolei otwarte podejscie do pieniedzy, budowanie w dziecku przekonania o jego sprawczosci w zakresie wlasnego budzetu, pokazywanie mechanizm?w i narzedzi, kt?rymi moze sie poslugiwac, zbuduje jego pewnosc siebie i smialosc w samodzielnym podejmowaniu decyzji finansowych. – Od tego, jaka postawe finansowa reprezentuja rodzice, w duzej mierze zalezal bedzie sukces dziecka w doroslym zyciu. Warto wiec prace zaczac od siebie, pamietajac o kilku prostych zasadach: rozmawiaj w domu otwarcie o pieniadzach, nie ukrywaj wydatk?w ani zakup?w, nie kupuj na kredyt rzeczy, kt?re nie sa Ci niezbedne. I zapomnij o zasadzie „zastaw sie, a postaw sie” – podsumowuje Piotr Minkina.
