Kilka lat temu w jednym z wywiad?w telewizyjnych Jacek Stachursky wyznal, ze zywi sie przede wszystkim energia sloneczna. Jak twierdzil, potrafil normalnie funkcjonowac bez zadnego konwencjonalnego jedzenia. Teraz piosenkarz tlumaczy, ze jego slowa zostaly blednie zinterpretowane.
Jakis czas temu piosenkarz zapewnial, ze energia sloneczna, kt?ra sie zywi, w zupelnosci mu wystarcza. „Potrafie normalnie funkcjonowac bez zadnego konwencjonalnego pozywienia. W koncu doszedlem do pelnego stanu niejedzenia. To oczywiscie nie oznacza, ze nie moge jesc i pic. Nie ma nic zlego w napiciu sie szklanki wody czy herbaty, zdarza mi sie to” – tlumaczyl. Teraz piosenkarz ma zupelnie inna teorie na ten temat.
– Mysle, ze jezeli chodzi o zywienie energia sloneczna to jest mit. Nie mozna sie w standardowy spos?b zywic energia sloneczna i to kazdy wie, i Jacek Stachursky, choc bedzie zaklinal rzeczywistosc, to tutaj nie wymysli zadnej filozofii. To jest bardzo powazny skr?t myslowy, kt?ry zostal takze mi przypisany. Szczeg?ly na temat tego, ze faktycznie gdzies tam funkcjonuja osoby, kt?re potrafia lepiej asymilowac energie sloneczna od pozostalych, to mozna sie dowiedziec w internecie, ale na pewno nie jestem osoba, kt?ra potrafi na ten temat odpowiedziec. Jedyne w calej tej historii, co moge potwierdzic, to to, ze lubie bardzo czesto sie opalac – m?wi agencji Newseria Jacek Stachursky, wokalista.
Jacek Stachursky wyjasnia, ze w pewnym sensie kazdy z nas zywi sie energia sloneczna, ale nie jest to pokarm fizyczny. Ludzie czasami jednak nie zdaja sobie sprawy z tego, ze to wlasnie ona podtrzymuje nasza cywilizacje przy zyciu. Moze ona tez byc wykorzystywana na wiele sposob?w.
– Kompletnie nie jestem fachowcem, zebym m?gl powiedziec, jak jest rzeczywiscie z energia sloneczna, ale jedno jest pewne, dzieki temu, ze ja mamy, w og?le nasza cywilizacja funkcjonuje. Jedno jest pewne, bez energii slonecznej nie poradzilibysmy sobie. W zwiazku z tym kazdy ja asymiluje, niekt?rzy lepiej, niekt?rzy troche gorzej, ale kazdy z niej korzysta i starajmy sie, zebysmy mogli jak najdluzej z niej korzystac. Natomiast reszta to sa wszystko didaskalia, kompletnie nie potrafie zajac stanowiska w tym – m?wi Jacek Stachursky.
