Nie mysle o nowym zwiazku – zapewnia byla zona Piotra zyly. Obecnie skupia sie na dzieciach – jej celem jest zapewnienie im spokoju i komfortu psychicznego. Realizuje sie ponadto jako gospodyni nowego programu telewizyjnego, w kt?rym pomaga skl?conym parom rozwiazac dzielace je konflikty.
Justyna zyla rozstala sie z mezem juz p?zna wiosna tego roku, na pierwsza rozprawe rozwodowa musiala jednak czekac do wrzesnia. Obecnie mieszka sama z dw?jka dzieci: 11-letnim Jakubem i mlodsza o 5 lat Karolina. Byla zona Piotra zyly twierdzi, ze na razie nie mysli o nowym zwiazku, skupia sie bowiem na dzieciach i zapewnieniu im r?wnowagi emocjonalnej po kilku trudnych miesiacach.
– Absolutnie nie jestem zadnym lowca. Ja sie skupiam na tym, zeby dzieciaki mialy komfort psychiczny, zeby mialy sw?j spok?j, a ja pracuje, czasami pojawiam sie w Warszawie, realizujemy program, na razie nie mysle w og?le o takich rzeczach – m?wi Justyna zyla agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
W polowie grudnia Justyna zyla zadebiutowala w roli gospodyni programu telewizyjnego. W magazynie "Pierzemy brudy do czysta" wspiera pary, kt?rych zwiazek przezywa powazny kryzys. Twierdzi, ze chce pom?c jak najwiekszej liczbie uczestnik?w programu, lubi bowiem ludzi i cieszy ja przebywanie z nimi. Podkresla jednak, ze najwazniejsza jest chec naprawienia relacji okazywana przez bohater?w – ona musi bowiem stac z boku.
– Moja rola polega na tym, zeby umozliwic im to, ze jednak da sie i zeby usiedli naprzeciwko siebie – czy tez ja pomiedzy nimi niejednokrotnie – i porozmawiali. Cieszy mnie bardzo, jezeli koncza sie happy endem takie historie – m?wi Justyna zyla.
Byla zona jednego z najlepszych polskich skoczk?w narciarskich uwaza, ze warto zrobic jak najwiecej, by ratowac rozpadajacy sie zwiazek. Nigdy nie nalezy jednak postepowac wbrew sobie i utrzymywac niesatysfakcjonujaca relacje za wszelka cene.
– Jezeli ktos sie ma meczyc robiac to i ciagnac, krzywdzac jeszcze dodatkowo osoby dookola w otoczeniu, co najgorsze jeszcze dzieciaki, a jezeli istnieje jakas szansa, nadzieja, to mysle, ze warto – m?wi Justyna zyla.