Aktorka podkresla, ze niedawna decyzja Trybunalu Konstytucyjnego lamie prawo kobiet do decydowaniu o wlasnym ciele. Zaznacza, ze razem z mezem solidaryzuja sie ze strajkujacymi kobietami. Piotr Stramowski tlumaczy, ze glosne wsparcie protestu uwaza za sw?j obywatelski obowiazek. Czuje potrzebe, by sprzeciw wyrazic publicznie i tym samym okazac, ze nie zgadza sie z patriarchalnymi pogladami panujacymi w Polsce.
Trybunal Konstytucyjny niedawno orzekl, ze przepis uchwalony w 1993 roku dopuszczajacy aborcje w przypadku duzego prawdopodobienstwa ciezkiego i nieodwracalnego uposledzenia plodu albo nieuleczalnej choroby zagrazajacej jego zyciu jest niezgodny z konstytucja. To wywolalo protesty w calej Polsce. Kobiety masowo wyszly na ulice, by sprzeciwic sie odbieraniu im praw.
– Wielu z nas kieruje sie starymi wzorcami, kt?re juz nie sa aktualne. To patriarchalne podejscie, kt?re m?wi, ze mezczyzna jest silny i jego miejsce jest powyzej kobiety. Ja sie z tym nie zgadzam i uwazam, ze powinnismy dazyc do r?wnosci – m?wi w rozmowie z agencja Newseria Lifestyle Piotr Stramowski.
Zaznacza, ze spoleczenstwo bardzo czesto utozsamia go z postaciami policjant?w oraz silnych mezczyzn, kt?re zdarza sie mu grac. Dlatego tym bardziej pragnie stanowczo sprzeciwic sie patriarchatowi, kt?ry tak intensywnie obecny jest w umyslach Polak?w. Chcialby pokazac, ze mezczyzni wspieraja kobiety i walcza o ich dobro razem z nimi.
– Kobiety nie mialy latwo przez setki, a nawet tysiace lat. Teraz to sie moze zmienic. Nie jest to jednak zmiana nagla. Postepuje powoli i podejrzewam, ze moze potrwac nawet ponad wiek. Wierze jednak, ze bedzie miala miejsce. Dzialania os?b publicznych, r?wniez mezczyzn, moga zmienic panujace patriarchalne podejscie – podkresla aktor.
Katarzyna Warnke zaznacza, ze decyzja Trybunalu Konstytucyjnego dotknela ja osobiscie. Zwraca uwage, ze dzialania rzadu sa nielogiczne, poniewaz wladza w zaden spos?b nie pomaga ludziom z niepelnosprawnoscia. Rodziny nie dostaja zadnego wsparcia i czesto traktowane sa z pogarda.
– To forma rewolucji, kt?ra sie do tej pory nie zdarzyla. Decyzja Trybunalu, a wlasciwie pseudo-Trybunalu Konstytucyjnego jest dla mnie bolesna jak nic innego, co wydarzylo sie w trakcie mojego doroslego zycia. To jest po prostu niehumanitarne. To kompletnie nienowoczesne podejscie i zamach na rodzine – m?wi.
Aktorka tlumaczy, ze decyzja Trybunalu Konstytucyjnego niesie ze soba ogromne konsekwencje. Jesli spoleczenstwo zgodzi sie na nia, otworzy wladzy furtke do nowych, jeszcze bardziej drastycznych postanowien. Dlatego wlasnie tak wazne jest, aby nie milczec, lecz wyrazac sw?j sprzeciw, jednoczac sie z kobietami, kt?re biora udzial w protestach.
– Nie mozemy patrzec na medycyne tak, jakby sie nie rozwinela przez te kilkadziesiat lat. W ten spos?b blokuje sie r?wniez edukacje seksualna oraz antykoncepcje. To niczym wizja podrecznych z popularnego serialu. Stosunek do kobiety jako do reproduktora nas zezwierzeca – zaznacza Katarzyna Warnke.
Aktorka ma nadzieje, ze Polki nie przestana walczyc o swoje prawa. Zaznacza, ze tylko w ten spos?b w spoleczenstwie r?wnowaga bedzie mozliwa do osiagniecia. Solidaryzuje sie ze strajkiem i sprzeciwia wobec decyzji TK.
– Zryw jest przede wszystkim zrywem mlodych ludzi. Nareszcie maja pow?d, zeby wyjsc na ulice. Decyzja Trybunalu Konstytucyjnego dotknela kobiet o r?znych pogladach. Ta sila sie nie zatrzyma i bardzo sie z tego ciesze. Byc moze dojdzie do jakichs zmian – tlumaczy.