Data publikacji: 2015-11-30
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Live brewing w Polsce. Nowy trend?
Kategoria: Styl życia, LIFESTYLE
Przychodzisz do browaru, sam dorzucasz słody i chmiele, filtrujesz brzeczkę, sprawdzasz poziom zawartości cukru. Live brewing polega na tym, że nie tylko patrzysz, jak powstaje piwo, lecz bierzesz w tym udział. Czy to kolejny etap polskiej rewolucji piwnej?

Kadzie stoją na widoku w wielu browarach, zwłaszcza restauracyjnych. Nie wszędzie jednak goście mogą wziąć udział w warzeniu. Jak to wygląda? Zacieranie, czyli wsypywanie słodu do wody (do kotła warzelnego) to dopiero początek. Później są kolejne stopnie wtajemniczenia: można m.in. przefiltrować brzeczkę, sprawdzić poziom zawartości cukru (każdy styl piwny jest pod tym względem inny) czy dorzucić chmiele. Skąd pomysł na live brewing?
– Kiedy poczuje siÄ™ zapach gotujÄ…cej siÄ™ brzeczki lub z bliska zobaczy, na czym polega filtracja i wysÅ‚adzanie, to smaki i aromaty piwa odbiera siÄ™ peÅ‚niej i intensywniej. To zupeÅ‚nie inny, Å›wiadomy sposób doÅ›wiadczania piwa. WÅ‚aÅ›nie o to chodzi w live brewing – wyjaÅ›nia Åukasz Szwed, główny piwowar browaru restauracyjnego ZÅ‚oty Pies, który niedawno zostaÅ‚ otwarty we wrocÅ‚awskim Rynku i jako jeden z pierwszych w kraju dziaÅ‚a zgodnie z ideÄ… live brewing.
Warzenie piwa trwa 6-8 godzin. Goście browaru uczestniczą w prawie wszystkich etapach procesu (z wyjątkiem tych, które wymagają bardzo sterylnych warunków). Później piwo trafia do fermentowni, a następnie do leżakowni. Po 4-6 tygodniach, w zależności od stylu, goście mogą wypić piwo, które sami uwarzyli. Czy live brewing to nowy trend?
– Można powiedzieć, że to kolejny etap piwnej rewolucji w naszym kraju. MaÅ‚e, rzemieÅ›lnicze browary zdobyÅ‚y już sobie pozycjÄ™ na rynku, a klienci przywiÄ…zujÄ… coraz wiÄ™kszÄ… uwagÄ™ do tego, co pijÄ…. Idea live brewing wynika z przekonania, że piwo nie powinno mieć przed naszymi gośćmi żadnych tajemnic – mówi MichaÅ‚ Bukowski, menadżer browaru ZÅ‚oty Pies.  Â
Raporty firmy KPMG pokazują, że rewolucja piwna zmienia polski rynek. Wielkie koncerny mają dziś w nim udział na poziomie około 80%, natomiast browary rzemieślnicze i regionalne (z wyłączeniem niezależnych browarów średniej wielkości) około 5%. Choć rynek jest ustabilizowany, to małe i mikro browary rozwijają się coraz szybciej. Dlaczego tak się dzieje?
– Nisza rynkowa jest w Polsce dużo większa niż na przykład w Czechach czy w Niemczech, ponieważ konsolidacja rynku piwa poszła u nas o wiele dalej. Poza tym wyraźnie widać, że dla Polaków kryterium wyboru piwa przestaje już być tylko cena, a coraz częściej jakość – dodaje Michał Bukowski.
Z punktu widzenia konsumenta to znakomita wiadomość, ponieważ jeszcze nigdy polski rynek nie byÅ‚ tak różnorodny. W ubiegÅ‚ym roku mieliÅ›my ponad 500 premier nowych piw, w tym roku może ich być jeszcze wiÄ™cej.Â
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Styl życia #LIFESTYLE