Aktorka zapewnia, że bycie matkÄ… jest najważniejszÄ… i najpiÄ™kniejszÄ… rolÄ… w jej życiu. Daje jej ogromnÄ… satysfakcjÄ™, ale też uczy pokory i poÅ›wiÄ™cenia dla maÅ‚ych, bezbronnych istot. To także lekcja bezwarunkowej miÅ‚oÅ›ci. Magdalena Waligórska przyznaje, że od kiedy zaÅ‚ożyÅ‚a rodzinÄ™, ma swoistÄ… przystaÅ„, w której czuje siÄ™ pewnie i bezpiecznie. By mogÅ‚a realizować zawodowe projekty, w opiece nad dziećmi pomaga jej mąż, babcia i od czasu do czasu również opiekunka. Jednak i tak nie brakuje sytuacji, kiedy wszystkie plany trzeba odÅ‚ożyć na bok, bo maluchy na przykÅ‚ad walczÄ… z jakimiÅ› chorobami.
W 2016 roku Magdalena Waligórska poÅ›lubiÅ‚a aktora Mateusza Lisieckiego. Para ma dwoje dzieci – Piotra, który w lipcu skoÅ„czy sześć lat, i czteroletniÄ… NataliÄ™. Aktorka nie ukrywa, że odkÄ…d zostaÅ‚a matkÄ…, przewartoÅ›ciowaÅ‚a swoje życie.
– Jak urodziÅ‚am swojego pierwszego synka Piotrusia, to pomyÅ›laÅ‚am sobie, że to jest absolutnie najlepsza rola w życiu, że już piÄ™kniejszej nie dostanÄ™, dlatego chcÄ™ siÄ™ w niej rozsmakować i nacieszyć niÄ…. A z kolei jak urodziÅ‚am NataliÄ™, to pomyÅ›laÅ‚am, że już nie wydarzy siÄ™ w moim życiu nic Å›mieszniejszego. I wÅ‚aÅ›ciwie macierzyÅ„stwo to jest dla mnie nieustanne źródÅ‚o humoru, radoÅ›ci i uÅ›miechu. Kiedy przychodzÄ™ na plan filmowy czy do garderoby teatralnej, to wÅ‚aÅ›nie tryskam anegdotkami, co zrobiÅ‚y moje dzieci, co powiedziaÅ‚y – mówi agencji Newseria Lifestyle Magdalena Waligórska.
Aktorka przekonuje, że macierzyństwo niezwykle ją uszczęśliwia. Jako matka i jako kobieta czuje się absolutnie spełniona. Nie tęskni za aktorstwem, bo jak podkreśla, w tym zawodzie najbardziej męczy ją presja, walka o role i niepewność jutra.
– Aktorstwo byÅ‚o chybotliwe, natomiast wydaje mi siÄ™, że macierzyÅ„stwo to jest solidna podstawa, to jest stanie na dwóch nogach. ZaÅ‚ożenie rodziny i posiadanie dzieci to jest taki moment, kiedy czÅ‚owiek osiada i czuje, że uff, wreszcie może odpocząć, rozsiąść siÄ™ w tym życiu, delektować siÄ™ nim i już siÄ™ nigdzie nie pÄ™dzi, nie leci – tÅ‚umaczy.
Magdalena Waligórska cieszy siÄ™, że jej dzieci sÄ… zdrowe i prawidÅ‚owo siÄ™ rozwijajÄ…. Przyznaje też, że czasem tak rozpiera je energia, że nawet zdarzaÅ‚o siÄ™ jej trafić z nimi na SOR.
– Niejednokrotnie tak byÅ‚o, natomiast teraz troszeczkÄ™ siÄ™ uspokoiÅ‚o. To dotyczyÅ‚o gÅ‚ównie naszej Natalci, która rzeczywiÅ›cie byÅ‚a wcielonym demonem, biegajÄ…cym wszÄ™dzie i szalejÄ…cym straszliwie. Ona w ciÄ…gu pierwszych dwóch lat życia byÅ‚a 13 razy na SOR-ze z różnego rodzaju uszkodzeniami ciaÅ‚a, rozbiciami i ranami. Ale już nauczyÅ‚a siÄ™ chodzić, wiÄ™c to wszystko siÄ™ zmieniÅ‚o, natomiast nadal jest szalona, nadal rozpiera jÄ… energia, ale my już trochÄ™ lepiej sobie z tym radzimy. ZapisaliÅ›my jÄ… na zajÄ™cia z taÅ„ca i część swojego niesamowitego temperamentu wyÅ‚adowuje w tym taÅ„cu, a resztÄ™ na nas – mówi.
Aktorka uważa, że jak najbardziej da siÄ™ pogodzić pracÄ™ z wychowaniem dzieci. Wiele zależy od dobrej organizacji czasu i umiejÄ™tnego podziaÅ‚u obowiÄ…zków domowych. Nie wszystko jednak można z góry przewidzieć czy zaplanować z dużym wyprzedzeniem.
– To zawsze jest wyzwanie, bo wÅ‚aÅ›ciwie w każdym tygodniu zdarzajÄ… siÄ™ sytuacje na krawÄ™dzi, kiedy czÅ‚owiek musi sobie jakoÅ› poradzić, wpasować grafik mój i mojego męża. Na szczęście mamy babciÄ™, mamy też dochodzÄ…cÄ… opiekunkÄ™, która w razie czego może uratować sytuacjÄ™. Ale przyznam szczerze, to nie jest prosta sprawa, szczególnie kiedy wchodzÄ… choroby i wszystkie mamy to wiedzÄ…, że sobie wiele można zaplanować, a jak dziecko siÄ™ nagle rozchoruje, to caÅ‚y plan leży. Takich sytuacji jest dużo, wiÄ™c rodzicielstwo to jedna wielka nauka elastycznoÅ›ci i rezygnowania z siebie. UÅ›wiadamia, że to nie ja jestem na pierwszym planie, bo co z tego, że planowaÅ‚am dzisiaj iść do fryzjera, kiedy dziecko wÅ‚aÅ›nie ma katar – dodaje Magdalena Waligórska.