– Mam nadzieje, ze trafie jeszcze na meskie metamorfozy – m?wi Maja Bohosiewicz, uczestniczka drugiej edycji programu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Aktorka przyznaje, ze takie wcielenia sprawiaja jej najwiecej satysfakcji. Bohosiewicz nie boi sie poswiecic urody dla roli, a udzial w programie traktuje jak kolejne zadanie aktorskie.
– Mam dosc duzy dystans do siebie, swojego wygladu i ciala, podchodze do tego stricte aktorsko, wiec jesli trzeba sie oszpecic, to trzeba sie oszpecic, jesli mozna sie upiekszyc to super – m?wi Maja Bohosiewicz w rozmowie z agencja informacyjna Newseria Lifestyle.
Bohosiewicz przyznaje, ze przygotowanie do udzialu w programie nie jest latwym zadaniem. Wymaga od niej bowiem zmiany wokalnych przyzwyczajen i spiewania w innej skali glosu. Najtrudniejsze jest jednak polaczenie spiewu i tanca, w dodatku w niewygodnym czesto kostiumie.
– Uczysz sie jakiejs choreografii, a potem dopiero musisz to polaczyc, na koniec nakladaja Ci jeszcze na twarz maske i okazuje sie, ze masz cos co cie pogrubia, w czym nie potrafisz sie poruszac – m?wi Maja Bohosiewicz.
Aktorka nie wie, jakie zadania ja jeszcze czekaja. Kolejne metamorfozy sa bowiem losowane z odcinka na odcinek. Ma jednak nadzieje, ze bedzie mogla wcielic sie ponownie w gwiazde plci meskiej.
– Jak na razie zrobilismy 4 wykony, na razie jest 2 na 2, wcielalam sie w dwie kobiety i dw?ch mezczyzn. Mam nadzieje, ze jeszcze bede miala jakies meskie role, bo to sa najfajniejsze metamorfozy, takie, na kt?re sie zwraca uwage, najbardziej spektakularne – m?wi Maja Bohosiewicz.
Maja Bohosiewicz jest absolwentka krakowskiego Liceum Aktorskiego oraz studentka rezyserii w Warszawskiej Szkole Filmowej. Zadebiutowala w krakowskim Teatrze im. Juliusza Slowackiego w spektaklu „Dzika kaczka”. Znana z seriali „Londynczycy”, „M jak Milosc”, „Ojciec Mateusz” i „Szpilki na Giewoncie”. Wystapila tez na duzym ekranie w takich filmach, jak: „Wojna zensko-meska”, „W ciemnosci”, „Pokaz kotku, co masz w srodku” i „Warsaw Dark”.