Nigdy nie mialam przyjaci?lki, nawet w dziecinstwie – m?wi Maria Czubaszek. Znana dziennikarka z ludzmi woli pracowac, a przyjazni sie wylacznie ze zwierzetami. Mimo to w swojej najnowszej ksiazce radzi czytelnikom, jak stracic przyjaci?l w p?l minuty. Doradza tez, jak zyc niezdrowo i malo aktywnie.
Najnowsza ksiazka Marii Czubaszek to antyporadnik, powstaly jako przeciwwaga dla licznych poradnik?w namawiajacych do zdrowego, aktywnego trybu zycia. W przeciwienstwie do innych gwiazd Czubaszek daje porady, jak zyc niezdrowo, ale przyjemnie. W ksiazce „Dzien dobry, jestem z Kobry. Czyli jak stracic przyjaci?l w p?l minuty i inne antyporady” pisze m.in. o swoim zamilowaniu do palenia papieros?w i niezdrowej diety opartej gl?wnie na par?wkach oraz niecheci do aktywnosci fizycznej.
– Ksiazka jest cienka i sa duze literki, czyli szybko mozna ja przeczytac, wiec czlowiek sie przy tym nie zmeczy. A w og?le to nie ma obowiazku czytania – m?wi Maria Czubaszek agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Maria Czubaszek twierdzi, ze znaczna czesc pracy nad ksiazka wykonal redaktor Wydawnictwa Czerwone i Czarne Sergiusz Pinkwart. Przeprowadzil on wiele rozm?w z Czubaszek, a nastepnie je spisal.
– Ja to mialam tylko przeczytac. Powiem szczerze, przekartkowalam, bo nie lubie o sobie czytac. W zwiazku z tym nie mam tej ciekawosci – m?wi Maria Czubaszek.
Dziennikarka zapewnia tez, ze nie ona jest autorka tytulu swojej najnowszej ksiazki. Nigdy nie miala bowiem zadnych przyjaci?l, przynajmniej wsr?d ludzi. Maria Czubaszek twierdzi, ze przyjazni sie wylacznie ze zwierzetami, a z ludzmi gl?wnie pracuje. Podkresla tez, ze wsp?lpraca ta zazwyczaj uklada sie dobrze, jest bowiem osoba niekonfliktowa.
– Ktos znany i madry powiedzial dawno temu: „Im bardziej poznaje ludzi, tym bardziej kocham zwierzeta”. Staszek Tym to m?wi i ja r?wniez. Ja sie nie przyjaznie po prostu i mozna zyc bez tego – m?wi Maria Czubaszek.
Czubaszek twierdzi tez, ze w przeciwienstwie do wiekszosci swoich kolezanek, nigdy nie miala przyjaci?lki.
– Nawet jako mala dziewczynka, kiedy moje kolezanki prowadzaly sie za raczke, to ja nigdy. Zawsze staralam sie byc sama, ja z przyjaznia niewiele mam do czynienia. Chyba, ze chodziloby o zwierzatka – m?wi Maria Czubaszek.
Ksiazka „Dzien dobry, jestem z Kobry. Czyli jak stracic przyjaci?l w p?l minuty i inne antyporady” ukazala sie pod koniec wrzesnia nakladem Wydawnictwa Czerwone i Czarne.