Aktualności LIFESTYLE Styl życia

Rowerem 1000 km przez indyjskie Himalaje, walcząc ze śniegiem, deszczem i gradem

Rowerem 1000 km przez indyjskie Himalaje, walcząc ze śniegiem, deszczem i gradem
Marcin Korzonek, doświadczony obieżyświat i instruktor turystyki rowerowej, od czterech tygodni przemierza na dwóch kółkach indyjskie

Data publikacji: 2018-09-17
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Rowerem 1000 km przez indyjskie Himalaje, walcząc ze śniegiem, deszczem i gradem
Kategoria: Styl życia, LIFESTYLE

Marcin Korzonek, doświadczony obieżyświat i instruktor turystyki rowerowej, od czterech tygodni przemierza na dwóch kółkach indyjskie Himalaje.

Rowerem 1000 km przez indyjskie Himalaje, walcząc ze śniegiem, deszczem i gradem Styl życia, LIFESTYLE - Marcin Korzonek, doświadczony obieżyświat i instruktor turystyki rowerowej, od czterech tygodni przemierza na dwóch kółkach indyjskie Himalaje.

Marcin Korzonek, doświadczony obieżyświat i instruktor turystyki rowerowej, od czterech tygodni przemierza na dwóch kółkach indyjskie Himalaje. Chce przejechać słynną wysokogórską drogę Manali-Leh i pokonać 5 najwyższych przełęczy świata. Wyprawa Kross The Himalaya 2018 należy do najtrudniejszych w jego całej karierze. W tej chwili zmaga się z mrozem, przez który… woda zamarza mu w bidonach.

Po jednym dniu odpoczynku po wycisku jaki daÅ‚a mu przełęcz Chang La ruszyÅ‚ na kolejny i główny etap Kross The Himalaya, czyli trasÄ™ Leh-Manali (427 km). To jedna z najsÅ‚ynniejszych dróg na Å›wiecie, otwarta tylko kilka miesiÄ™cy w roku. Stanowi jedno z dwóch lÄ…dowych połączeÅ„ stolicy Ladakhu – Leh z resztÄ… kraju. Droga zazwyczaj w październiku zostaje zasypana Å›niegiem i trzeba czekać do maja lub czerwca zanim stopnieje. Musi siÄ™ wiÄ™c spieszyć.

– PierwszÄ… przełęczÄ… na którÄ… musiaÅ‚em wjechać byÅ‚a Taglang La o wysokoÅ›ci 5320 m n.p.pm. Podjazd z 3400 m ma dÅ‚ugość ponad 50 km i pokonujÄ™ go przy zupeÅ‚nie innej pogodzie niż do tej pory. Himalaje pokazaÅ‚y pazury. Temperatura spada w okolice zera stopni Celsjusza w nocy (lód w bidonie) i siÄ™ga maksymalnie do 8-12 stopni w dzieÅ„. Do tego silny wiatr, deszcz, a czasami Å›nieg i grad. Oprócz tego wszystkiego podczas podjazdu buntuje siÄ™ żołądek i to wszystko sprawia, że na Taglang La meldujÄ™ siÄ™ po dwudniowej wspinaczce. Za przełęczÄ…, po krótkim zjeździe trafiam na rzecz niezwykłą: Morein Plains to okoÅ‚o 30 kilometrów pÅ‚askiego prawie jak stół dna doliny. Tak, w Himalajach można znaleźć kawaÅ‚ek drogi, który ani nie jest w dół, ani w górÄ™. Nareszcie można siÄ™ nacieszyć normalnym pedaÅ‚owaniem! – tÅ‚umaczy Marcin Korzonek.

A to już wiesz?  Sylwester na jeziorze, w zamku jak z Disneya czy wÅ›ród krokodyli?

KolejnÄ… przełęczÄ… na którÄ… wrocÅ‚awski globtroter musi wjechać to Lachulung La o wysokoÅ›ci 5035 m n.p.m. Tym razem od samego poczÄ…tku droga jest szutrowa i kamienista, oferujÄ…c przy tym fantastyczne widoki. WÄ…ska dolina otoczona jest stromymi piaskowymi zboczami w których natura wyrzeźbiÅ‚a fantazyjne ksztaÅ‚ty – szpikulce, wieże, a nawet Å‚uk.

– Na szczycie czwartej piÄ™ciotysiÄ™cznej przełęczy stajÄ™, gdy powoli zapada zmrok. W krótkim zjeździe towarzyszÄ… mi szczÄ™kajÄ…ce zÄ™by. W nocy temperatura spada poniżej zera i woda zamarza w bidonach. Rano krótki podjazd pod Nakeela (4950 m n.p.m.) i nareszcie można cieszyć siÄ™ 20-kilometrowym zjazdem, którego koÅ„cówka to Gata Loops. 21 ostrych serpentyn na stromo opadajÄ…cym zboczu koÅ„czy siÄ™ potężnym korkiem. Na drodze stojÄ… dziesiÄ…tki pojazdów. OkazaÅ‚o siÄ™, że wojskowa ciężarówka wywróciÅ‚a siÄ™ na zakrÄ™cie – tuż nad przepaÅ›ciÄ… i skutecznie zablokowaÅ‚a wÄ…skÄ… drogÄ™. Mi udaje siÄ™ przecisnąć, ale kierowcy muszÄ… czekać kilka godzin. Uff! – relacjonuje miÅ‚oÅ›nik dwóch kółek i dalekich wojaży.

Korzonek znajduje się w Indiach od 16 sierpnia i w planach ma pokonanie słynnej, ekstremalnie niebezpiecznej wysokogórskiej drogi Manali-Leh w regionie Ladakh. Znajduje się na nich wiele przełęczy, w tym 5 najwyższych na świecie o wysokości od ok. 4000 m do ponad 5300 m n.p.m.  Łącznie, licząc wysokie podjazdy, w ciągu 36 dni podróży musi pokonać dystans ponad 1000 km. Bez żadnego wsparcia i nocując za każdym razem w namiocie. Dla rowerzysty, walczącego z mocno rozrzedzonym powietrzem tej okolicy nazywanej powszechnie Małym Tybetem, to tak ambitne wyzwanie jak dla himalaisty zdobycie ośmiotysięcznika. Wrocławianin wsiadł na trekkingowy model KROSS Trans 11.0, który dociążył ponad 30-kilogramowym bagażem, nie zapominając o panelu słonecznym i potężnych zapasach wody. Finał jego podróży ma nastąpić 20 września.

Całą wyprawę Kross The Himalaya 2018 można śledzić na oficjalnym profilu podróżnika na Facebooku, a jego bieżące położenie pod linkiem: https://tiny.pl/gvpxw. Więcej informacji o jego przygodach w najbardziej niebezpiecznych zakątkach świata znajduje się na stronie http://korzonek.info.

A to już wiesz?  Patio znów na jazzOVO. Jeszcze dwa koncerty

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Rowerem 1000 km przez indyjskie Himalaje, walcząc ze śniegiem, deszczem i gradem Styl życia, LIFESTYLE - Marcin Korzonek, doświadczony obieżyświat i instruktor turystyki rowerowej, od czterech tygodni przemierza na dwóch kółkach indyjskie Himalaje.
Hashtagi: #Styl życia #LIFESTYLE

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy