Data publikacji: 2018-01-24
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: 3 najgłupsze próby wyłudzenia odszkodowania za zniszczony sprzęt
Kategoria: BIZNES, Konsument
Ubezpieczyciele coraz skuteczniej wyłapują próby wyłudzenia odszkodowania. Pomagają im w tym wyspecjalizowane serwisy dokonujące ekspertyz sprzętu, analiza forów internetowych i technologia np. systemy wykorzystujące sztuczną inteligencję.

Ubezpieczyciele coraz skuteczniej wyłapują próby wyłudzenia odszkodowania. Pomagają im w tym wyspecjalizowane serwisy dokonujące ekspertyz sprzętu, analiza forów internetowych i technologia np. systemy wykorzystujące sztuczną inteligencję. Są jednak próby, które do właściwej oceny wiarygodności wymagają znacznie mniej*.
Ubezpieczyciele odtwarzają przedstawione w zgłoszeniu okoliczności powstania szkody, aby sprawdzić, czy uszkodzenia faktycznie mogły powstać w opisany sposób. Serwis przeprowadzając eksperyment jest w stanie skrupulatnie wykazać, że przedstawiona wersja jest niemożliwa lub jest ściągniętym z Internetu gotowcem. Wskazanie nieprawdziwych okoliczności powstania uszkodzenia może powodować brak uznania odpowiedzialności przez ubezpieczyciela. Stanowi też przestępstwo i może się skończyć nawet doniesieniem na Policję i konsekwencjami karnymi.
Laptop rozebrany do rosołu
Klient zgłosił, że podczas pracy przy komputerze, odbierając dzwoniący telefon, potrącił kubek z gorącym rosołem. Cała zawartość dostała się do wnętrza komputera. Ekspertyza serwisu wykazała jednak, że ślady zalania widoczne na podzespołach są tak rozległe, że kontakt cieczy z urządzeniem nastąpił po uprzednim demontażu klawiatury. Ciecz wylana bezpośrednio na klawiaturę nie mogła przedostać się do podzespołów ulokowanych wewnątrz urządzenia, ponieważ laptop wyposażony był w specjalną osłonę, która zatrzymałaby nie tylko rozlany rosół, ale także dowolny wylany na klawiaturę płyn.
Kant ze spadajÄ…cym tabletem
Do ubezpieczyciela zgłosił się klient, którego pies zahaczył o kabel tabletu ładującego się na balkonowym stoliku, co w konsekwencji spowodowało jego upadek z czwartego piętra na betonowy kwietnik. Ubezpieczyciela zaskoczyło, że urządzenie przesłano do punktu naprawczego w dwóch częściach – oddzielnie tablet i bateria. Zarówno samo urządzenie, jak i bateria były wyraźnie wygięte. Brakowało natomiast innych, charakterystycznych dla upadku, uszkodzeń. Serwis próbując zamontować baterię, aby potwierdzić, że sprzęt nie uruchamia się, zauważył, że jest wygięta w stronę przeciwną względem tabletu, co jasno wskazywało, że do jej wygięcia doszło poza sprzętem. Przedstawiona ubezpieczycielowi ekspertyza wykluczyła możliwość, aby upadek (nawet z wysokości czwartego piętra) mógł spowodować uszkodzenie w postaci wygięcia sprzętu. Ekspertyza wykazała, że uszkodzenie powstało w skutek umyślnego wygięcia tabletu i baterii poprzez przyłożenie ich do kantu o twardej powierzchni.
Kilka kropel wody na telefonie
Klient zgÅ‚osiÅ‚ uszkodzenie smartfona wynikajÄ…ce z niewielkiego zachlapania urzÄ…dzenia, które pozostawiono za blisko zlewu – „to mogÅ‚o być dosÅ‚ownie kilka kropel wodyâ€. Ekspertyza wykazaÅ‚a coÅ› innego. Ponieważ wiÄ™kszość smartfonów ma tzw. markery wilgotnoÅ›ci, po zdjÄ™ciu obudowy od razu widać, czy sprzÄ™t miaÅ‚ kontakt z cieczÄ…, można też oszacować, kiedy doszÅ‚o do zalania. Serwis dokonujÄ…cy ekspertyzy zwróciÅ‚ uwagÄ™, że skala korozji na poszczególnych elementach wskazywaÅ‚a na bardzo poważne zalanie (wrÄ™cz kÄ…piel sprzÄ™tu), co staÅ‚o w sprzecznoÅ›ci z okolicznoÅ›ciami wskazanymi przez zgÅ‚aszajÄ…cego szkodÄ™. Co warto zauważyć, posiadana przez zgÅ‚aszajÄ…cego opcja ochrony pozwoliÅ‚aby uznać nawet takie uszkodzenie, jeÅ›li doszÅ‚o do niego przypadkowo. Niestety nieuczciwość w opisie spowodowaÅ‚a odrzucenie wniosku.
Eksperci twierdzą, że nieprawdziwe opisy uszkodzeń są nie tylko głupie i łatwe do wykrycia, najczęściej nie mają też sensu. Specjaliści od likwidacji szkód znają większość „podpowiedzi†funkcjonujących w Internecie i rzadko dają się na nie nabrać.
– Najszerszy zakres przedÅ‚użonej gwarancji chroni m. in. od uszkodzeÅ„ nieumyÅ›lnych, także tych spowodowanych upadkiem, zalaniem czy uszkodzeniem przez zwierzÄ™ta. OczywiÅ›cie pod warunkiem, że wydarzyÅ‚y siÄ™ przypadkowo, a nie zostaÅ‚y dokonane umyÅ›lnie. Charakter przedÅ‚użonych gwarancji zmienia siÄ™, u nas nie jest wymagane dziaÅ‚anie czynnika zewnÄ™trznego. Rozumiemy, że można sprzÄ™t uszkodzić samodzielnie np. przez nieuwagÄ™ i honorujemy takie zdarzenia. ZgÅ‚aszajÄ…c szkodÄ™ po prostu opÅ‚aca siÄ™ być uczciwym, a najwiÄ™ksze szanse na pozytywne rozpatrzenie wniosku daje uczciwe przedstawienie powodów uszkodzenia – mówi Hubert ÅapiÅ„ski, ekspert ze sklepu RTV EURO AGD w Bielsku Podlaskim.
Warto pamiętać, że zakres ochronny w ramach różnych sieci jest inny. Różnice w ochronie mogą być nawet wtedy, jeśli nazywane są podobnie i oferowane do dokładnie takiego samego modelu telefonu, telewizora czy zmywarki.
Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) potwierdza, że się jakość warunków ubezpieczenia i ich czytelność poprawiła się, a po pierwszej połowie 2017 r. odnotowano o 7% mniej skarg na ten rodzaj ochrony niż rok wcześniej. W latach 2015-2017 w ramach przedłużonej gwarancji uznano ponad 500 tysięcy szkód, o łącznej wartości ponad 300 milionów złotych.
Â
*Przykłady zebrane przez RTV Euro AGD.
Â
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Konsument