Dziennikarka nie lubi podsumowan, robienia bilansu sukces?w i porazek ani tez snucia plan?w na przyszlosc. Skupia sie tym, co dzieje sie tu i teraz. Cieszy sie macierzynstwem i szczesciem rodzinnym, a jednoczesnie rozwija swoje pasje i pracuje nad nowym programem telewizyjnym. W gre wchodza r?wniez dwa projekty internetowe.
Beata Sadowska przyznaje, ze choc w glowie ma wiele pomysl?w, to nie robi dalekosieznych plan?w i nie snuje rozbudowanych wizji na przyszlosc. Woli sie skupic na tym, co aktualnie dzieje sie w jej zyciu.
– Jestem slaba w podsumowaniach, rankingach. Nie ogladam sie w przeszlosc i za bardzo nie wybiegam w przyszlosc, staram sie byc tu i teraz, wiec nic nie podsumowuje – m?wi agencji Newseria Beata Sadowska.
Prezenterka.przyznaje, ze macierzynstwo w pewien spos?b przewartosciowalo jej zycie i pozwolilo nabrac dystansu do wielu spraw.
– To przyszlo naturalnie. To nie jest tak, ze nagle zmienilam podejscie do zycia i nagle mi sie zmienily priorytety, aczkolwiek jak pojawiaja sie dzieci, to oczywiste jest to, ze pewne rzeczy wysuwaja sie na pierwszy plan – m?wi Beata Sadowska.
Prezenterka nie zaluje zadnego swojego zawodowego doswiadczenia i czuje sie spelniona na wielu plaszczyznach. Wspomina tez ten etap w zyciu, gdy postanowila nieco zwolnic i z dnia na dzien zrezygnowala z zycia w blasku fleszy.
– Chcialam spedzac jak najwiecej czasu z moimi dziecmi, wiec jak rodzil sie m?j drugi synek, a pierwszy mial dopiero 2,5 roku, to zrezygnowalam z mojego programu w Polsat Café. Pomyslalam wtedy sobie, ze dzieci tak szybko wychodza w swiat i tak malo mamy z nimi czasu, zeby w jakikolwiek spos?b je uksztaltowac i tak bardzo potrzebuja wtedy tych najblizszych im os?b, ze to byla dla mnie oczywista decyzja, kt?rej nigdy nie zalowalam – m?wi.
Beata Sadowska twierdzi jednak, ze wolny zaw?d daje te mozliwosc, ze mozna pracowac o dowolnej porze i w r?znym miejscu. Dziennikarka stara sie spelniac na gruncie zawodowym, a jednoczesnie byc dobra zona i matka, ale nic kosztem czegos drugiego. Trzeba tak zaplanowac czas, by wystarczylo go na wszystko.
– Caly czas lacze te dwa swiaty, bo nawet jak bylam z dzieciakami w domu, to napisalam dwie ksiazki i prowadze swoje konta spolecznosciowe, i to tez jest dla mnie praca. Natomiast teraz rzeczywiscie negocjuje jeden duzy projekt telewizyjny i dwa internetowe, wiec za chwile pewnie cos sie okaze, ale na razie sznuruje usta, bo wszystko jest tajne przez poufne – m?wi Beata Sadowska.