Dukaty sposobem na inflacjÄ™ – hossa na rynku starych monet

Data publikacji: 2020-03-13
Oryginalny tytuÅ‚ wiadomoÅ›ci prasowej: Dukaty sposobem na inflacjÄ™ – hossa na rynku starych monet
Kategoria: BIZNES, Kultura

Eksperci przytakujÄ…, lecz przypominajÄ…: numizmatyka jest sztukÄ… jak rzeźba czy malarstwo i nawet jeÅ›li upatrujemy w niej wyÅ‚Ä…cznie lukratywnej lokaty, pamiÄ™tajmy – kolekcjonerstwo to nie to samo co zbieractwo.

Dukaty sposobem na inflacjÄ™ – hossa na rynku starych monet

„Zachowaj spokój i kupuj dukaty” – można sparafrazować brytyjskie plakatowe hasÅ‚o, któremu popkultura nigdy nie pozwoli zasnąć.
Rekordowo liczne grono rodaków jest zdania, że dawne polskie monety z królami okażą się złotą receptą na inflację i wirusa trawiącego światową gospodarkę.
Eksperci przytakujÄ…, lecz przypominajÄ…: numizmatyka jest sztukÄ… jak rzeźba czy malarstwo i nawet jeÅ›li upatrujemy w niej wyÅ‚Ä…cznie lukratywnej lokaty, pamiÄ™tajmy – kolekcjonerstwo to nie to samo co zbieractwo.

 

MichaÅ‚ Niemczyk, ekspert wiodÄ…cego krajowego antykwariatu numizmatycznego, przestrzega: jeżeli szukamy interesujÄ…cej pasji, zbierajmy co tylko przyniesie nam radość, ale kiedy myÅ›limy o inwestycji czy bezpiecznej lokacie, nie możemy zakÅ‚adać, że wszystko, co okrÄ…gÅ‚e, ma rosnÄ…cÄ… wartość. DrożejÄ… dawne pieniÄ…dze obiegowe uznawane za rzadkie – próby z miÄ™dzywojnia, monety z PRL, ale przede wszystkim stare emisje królewskie pochodzÄ…ce z cenionych kolekcji.

 

Co wielu z nas zdumiewa – kupujemy je nie tylko nad WisÅ‚Ä…, ale też na najgÅ‚oÅ›niejszych Å›wiatowych aukcjach, gdzie wspomniany profil Zygmunta III Wazy wiąże siÄ™ nawet z rachunkiem w milionach dolarów.

 

 

Zygmunt trzeci, ale pierwszy

MierzÄ…ca aż 70 mm Å›rednicy bydgoska studukatówka wybita zostaÅ‚a w 1621 r., żeby przed dwoma laty przypomnieć o sobie kolekcjonerom z każdego koÅ„ca globu – Zygmunt III Waza oddany co do koronki koÅ‚nierzyka ustanowiÅ‚ na nowojorskiej aukcji rekord na rynku europejskich monet, a cena sprzedaży przekroczyÅ‚a równowartość 8 mln zÅ‚. MichaÅ‚ Niemczyk, przygotowujÄ…cy siÄ™ wÅ‚aÅ›nie do regularnej marcowej licytacji w Warszawie, relacjonuje, że wÅ‚aÅ›ciwie trudno wyobrazić sobie ciężar tych 350 g zÅ‚ota do czasu, aż nie potrzyma takiego egzemplarza w dÅ‚oni.

 

Kolekcjonerzy, którym warte miliony sto dukatów umknęło na aukcji z różnych względów, nie ustają jednak w popycie na królewskie mennictwo, szykując się do boju o pięciodukatówkę, która pod młotek trafić ma dopiero, gdy rozwijające się teraz liście na dobre spadną z drzew.

 

– Czy szukamy w tym królewskim zÅ‚ocie czegoÅ› odpornego na nastroje gospodarcze czy chcemy potrzymać w dÅ‚oni po prostu kawaÅ‚ek historii? Różnie bywa, ale nigdy nie odbieraliÅ›my telefonu tak czÄ™sto, jak przed aukcjÄ… planowanÄ… na 14-16 marca, przekonujÄ…c siÄ™, że pytania w sÅ‚uchawce wybiegajÄ… aż do października, bo wtedy licytowana bÄ™dzie wÅ‚aÅ›nie moneta Zygmunta III Wazy o masie piÄ™ciu dukatów. Pochodzi ze zbiorów sÅ‚ynnego kolekcjonera Henryka Karolkiewicza i choć przeciÄ™tnemu rodakowi nazwisko nie musi kojarzyć siÄ™ z gorÄ…czkÄ… zakupów, ceny na Å›wiatowych aukcjach dowodzÄ…, jaka jest jego magia – komentuje MichaÅ‚ Niemczyk, zdejmujÄ…c z półki kilka amerykaÅ„skich katalogów i wskazujÄ…c na notowania.

 

 

18 razy w 8 lat

Tę samą monetę, która jesienią trafi na stołeczną aukcję, w 2000 r. wylicytowano do 5,5 tys. dolarów, żeby w 2008 r. na innej licytacji odnotować już 100 tys. dolarów. W kraju trafi pod młotek prawdopodobnie z progiem 400 tys. zł, jednak sama kwota nie będzie dla środowiska wstrząsającą nowością. W 2019 r. antykwariat Michała Niemczyka sprzedał na aukcji 10 dukatów tego króla o wartości powyżej 940 tys. zł.

 

 

Dwanaście groszy

Przeliczając potencjał zwyżki w segmencie najcenniejszych okazów, łatwo jednak stracić z oczu istotę lokalnych aukcji, których opasłe katalogi zapełniają przecież setki monet, banknotów czy wojskowych odznaczeń wycenianych nawet od progu kilkudziesięciu złotych. Pytanie więc, czy myśląc ostrożnie o lokowaniu kapitału, egzemplarze bez królewskiego oblicza i w mniej hipnotyzującym kruszcu również powinniśmy brać pod uwagę.

 

– Czy drożeje wyÅ‚Ä…cznie okazaÅ‚e zÅ‚oto wÅ‚adców? Zdecydowanie nie, a o wartoÅ›ci nierzadko decyduje Å‚atwy do przeoczenia detal, jak w przypadku wystawionej na marcowÄ… aukcjÄ™ kolekcji prób miÄ™dzywojennych. PrzykÅ‚adowe niklowe 20 gr to próba z 1924 r. – jako że nominaÅ‚ wszedÅ‚ do obiegu rok później, już z innÄ… datÄ…, ta jedna wybita na monecie czwórka potrafi podnieść jej szacowanÄ… wartość do 25-30 tys. zÅ‚. Obiegowe 20 gr z tego okresu byÅ‚oby natomiast warte w porywach 10 zÅ‚otych – dodaje MichaÅ‚ Niemczyk, przestrzegajÄ…c przed poÅ›piesznymi porzÄ…dkami na strychach czy skrzypiÄ…cych szafach.

 

 

Brzydkie kaczÄ…tko?

Jak wynika z licznych archiwalnych rekordów, czasem o wartości kolekcjonerskiej przesądza ewidentne uszkodzenie, jak w przypadku wystawionej na aukcję krzywej pięciozłotówki z 2017 r., której cena wywoławcza dochodzi aż do 400 zł. Tzw. destrukty, a więc pieniądze z błędami niedopatrzonymi w mennicy, osiągają niekiedy wartość sprzętów AGD, mimo że każdy natrafić może na taką perełkę, odbierając w kiosku resztę.

 

 

Więcej historii, cen i opisów numizmatów przeczytać można w katalogach marcowych aukcji: https://aukcjamonet.pl/      

 

Trzydniowa aukcja w Antykwariacie Numizmatycznym Niemczyk Michał potrwa od 14-16 marca.

 

 

 

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:

Hashtagi: #BIZNES #Kultura