Aktorka podkresla, ze w naturze czlowieka jest poszukiwanie milosci, ciepla i bliskosci. Czesto jednak, mimo takiej wewnetrznej potrzeby ludzie nie maja odwagi otworzyc sie na cos nowego i rozpoczac znajomosc, kt?ra moze sie przerodzic w szczesliwy zwiazek. Zamiast wiec z sympatia spojrzec na osoby, kt?re znajduja sie w ich otoczeniu, kryja sie za murem obojetnosci lub chowaja glowy w ekrany smartfon?w. Zdaniem aktorki wiele par przezywa kryzysy, bo malzonkowie czy partnerzy pochlonieci swoimi sprawami z dnia na dzien oddalaja sie od siebie, uczucie sie wypala i powracaja konflikty sprzed lat.
– Nigdy nie bylam zona, wiec instytucja malzenstwa jest mi obca, w og?le nic o tym nie wiem. Mysle jednak, ze ludzie zawsze szukaja ciepla, milosci i bliskosci. Teraz ten swiat, obecne czasy, kiedy jednak jest takie skupienie na pieniadzu, na wladzy, tym bardziej pokazuje to, jak bardzo ludzie sa samotni i jak bardzo chca do siebie dotrzec – m?wi agencji Newseria Lifestyle Edyta Olsz?wka.
Aktorka podkresla, ze w obecnych czasach ludzie latwiej i szybciej nawiazuja kontakty poprzez portale spolecznosciowe niz w realnym swiecie.
– Bardzo trudno jest nam przekroczyc taka strefe komfortu, moze czasem sie osmieszyc, byc odrzuconym, wysmianym, ale spr?bowac wyciagnac reke do tej drugiej osoby. A teraz jest tak, ze wlasciwie ludzie siedza kolo siebie i sa w kom?rkach, sa gdzies w swiecie wirtualnym, a nie rzeczywistym, wiec mysle, ze to jest gl?wny problem – m?wi.
Edyta Olsz?wka tlumaczy, ze kiedy juz uda nam sie stworzyc szczesliwy zwiazek, kazdego dnia trzeba dbac o te relacje. Czasem bowiem ludzie sa przekonani, ze sa dla siebie stworzeni, niestety, los kpi z ich plan?w i zwiazki, kt?re wydaja sie byc idealne, szybko sie rozpadaja. Powtarzalnosc pewnych zachowan moze bowiem sprawic, ze uczucie szybko sie wypali. Dlatego tez niezwykle istotne jest to, by nie popasc w rutyne i by codzienne obowiazki nie przeslonily checi spedzenia chwil tylko we dwoje.
– Nad kazdym zwiazkiem milosnym czy malzenskim, czy przyjacielskim trzeba pracowac, bo czesto jest tak, ze po pewnym czasie ludzie sie od siebie oddalaja, zmieniaja i co innego staje sie dla nich wazne. Wlasnie te oddalenia powoduja, ze czasami juz sie nie da powr?cic, nadrobic, ze juz sie wypelnilo to, co sie wypelnilo – m?wi Edyta Olsz?wka.
Zdaniem aktorki partnerzy czesto nie potrafia sobie poradzic z emocjami, pojawiaja sie konflikty i wybuchaja awantury.
– Czesto w malzenstwach, w zwiazkach jest tak, ze cos sie zdarzylo bardzo dawno temu i juz niby wybaczylismy, ale przy pierwszej kl?tni znowu sa wygrzebywane i odnawiane te konflikty sprzed 15 lat czy z dalekiej przeszlosci, wiec to jest takie jo-jo ciagle powracajace – m?wi Edyta Olsz?wka.
Edyte Olsz?wka mozna teraz ogladac w spektaklu „JOJO” Piotra Chrzana. Na scenie partneruja jej Michal Piela i Leslaw zurek. Autor spektaklu w niejednoznaczny spos?b pr?buje odpowiedziec na pytanie, co jest lepsze i bardziej komfortowe – stabilne zycie w klamstwie czy moze nagle uwolnienie sie od czegos, co nas boli i uwiera.
