Data publikacji: 2021-01-29
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Julia Moczak: Praca z końmi to doskonałe przygotowanie do bycia liderem
Kategoria: Styl życia, LIFESTYLE
Julia Moczak: Praca z końmi to doskonałe przygotowanie do bycia liderem
Jesteś absolwentką prestiżowej uczelni biznesowej w Niemczech i multimedalistką Mistrzostw Polski w jeździectwie, reprezentujesz Polskę na zawodach międzynarodowych, czujesz się bardziej zawodnikiem/jeźdźcem czy jednak kandydatem na managera w globalnej korporacji?
Konie od zawsze były moją pasją, zaczęłam jeździć w wieku 3 lat, pasja była więc zanim wybrałam studia, w trakcie studiów i została po studiach. Nie da się jednak ukryć, że jakiś czas temu zostałam postawiona przed wyborem drogi życiowej oraz podjęciem decyzji, konie czy jednak duży biznes. Słynę z tego, że potrafię łączyć wiele rzeczy na raz, dlatego też podczas studiów udawało mi się połączyć moje dwie pasje, pracowałam w dużych międzynarodowych korporacjach, pozostając czynnym zawodnikiem. Było to bezkompromisowe połączenie. Jestem więc kimś więcej niż aktywnym zawodnikiem, posiadam wiedzę oraz doświadczenie na temat tego jak relacja z koniem może wpływać na biznes i jego efektywne prowadzenie. Odpowiadając jednak na pytanie – uważam się za sportowca, nic nie sprawia mi takiej radości jak adrenalina, kiedy przejeżdżam szranki, czy kłaniam się po skończonym czworoboku. To są uczucia, których nie potrafię osiągnąć w trakcie żadnej innej aktywności. Dla nich żyję.
Czym jest wspomniane bezkompromisowe połączenie?
W trakcie studiów oraz pracy uczyłam się jak stawiać cele, jak je realizować, jak zarządzać czasem, zespołem czy finansami, wszystkie te elementy po głębszej analizie wprowadzałam wiele lat wcześniej w stajni, jednak dzięki zdobytej wiedzy i doświadczeniu mam szansę je doskonalić i wykorzystywać do celów sportowych, które od zawsze były moim priorytetem. Uwielbiam rywalizację, równie mocno jak wygrywanie. Jazda konna, wyjazdy na zawody, opieka nad koniem jest bardzo dużym przedsięwzięciem logistycznym. Jednym z przedmiotów, które rozszerzałam na studiach była właśnie logistyka, również w tym obszarze pracowałam i pisałam pracę dyplomową. Staram się łączyć jeździectwo z moim zamiłowaniem do biznesu, ekonomii i logistyki. Wbrew pozorom, jeździectwo to nie tylko konie!
Czyli jeździectwo to nie tylko praca z koniem?
W żadnym wypadku! Tak jak już wspomniałam to porządne przedsięwzięcie logistyczne! Regularnie trenuje również na siłowni, konsultuję się z psychologiem sportu, chodzę na fizjoterapie. Moje konie również! Mam w głowie wielki kalendarz, żeby nie zapomnieć dat szczepień, czy wizyt kontrolnych lekarzy. Jeździectwo jak każdy sport ma za sobą ogromne zaplecze aktywności i obowiązków, o których osoba nie związana nie ma pojęcia.
Wydaje się, że cały dzień jesteś zajęta końmi, masz jakieś życie poza stajnią?
Mam! A przynajmniej staram się mieć. Uwielbiam czytać książki, gotować i piec. W miarę możliwości staram się podróżować i zwiedzać świat, łączę to z turystyka kulinarną. Oprócz moich koników w stajni, mam również słabość do tych mechanicznych… szczególnie jeśli mają konia w logo marki!
Jak widzisz swoje życie po zakończeniu kariery jeździeckiej?
Jeździectwo to związek na całe życie! Ogromną radość sprawia mi przekazywanie wiedzy i praca jako trener, tak widzę swoją przyszłość, nawet jeśli z jakiś powodów nie będę mogła kontynuować jazdy jako sportowiec. Nie wyobrażam sobie jednak życia bez stajni i codziennego kontaktu ze zwierzakami, nic innego na świecie nie przynosi mi takiej satysfakcji i nie uczy tak wiele.
Zawsze chciałaś jeździć? Czy planowałaś zostać kimś innym w życiu?
Kiedyś przez krótki czas chciałam być weterynarzem, co wydaje się naturalnym pomysłem po spędzaniu całych dni w stajni, jednak ten pomysł dość szybko przepadł. Już jakoś w liceum myślałam o medycynie, ale z powodów racjonalnych zrezygnowałam, nie wiem czy możliwe byłoby startowanie na najwyższym poziomie i jednocześnie zdobywanie wiedzy mającej ratować ludzkie życie. Znacznie później zdałam sobie sprawę z tego, że od początku na pytanie, kim chce zostać mówiłam, że nie wiem, ale chce jeździć – doskonale więc wiedziałam, tylko nie potrafiłam tego nazwać! Dzisiaj wiem, że chcę łączyć jeździectwo oraz zdobytą wiedzę z zakresu zarządzania, by być lepszym sportowcem i nauczycielem!
Czego nauczyły Cię konie?
Warto byłoby zapytać, czego mnie nie nauczyły! Nie mogę powiedzieć, że nauczyły mnie wszystkiego, ale użycie stwierdzenia „bardzo dużo†nie wystarczy. Praca z końmi, przebywanie z nimi uczą pokory, cierpliwości, dokładności i wyrozumiałości. Wiele mechanizmów na linii koń – jeździec wykorzystywałam z powodzeniem w trakcie pracy czy studiów, a nawet w codziennym życiu podczas zwykłych relacji międzyludzkich. Konie są świetnymi nauczycielami, ludzie nie doceniają możliwości jakie płyną z obcowania z nimi! Ja osobiście widzę wiele przełożeń między zachowaniem stadnym wśród koni a np. pracą z ludźmi. Osoby zarządzające zespołami powinny uczyć się od czterokopytnych! Mówię to z perspektywy osoby pracującej z końmi oraz mającej doświadczenie w pracy z zarządzaniem zespołami ludzi.
Czego osoby zarządzające, liderzy czy kadra zarządzająca może nauczyć się do koni?
Konie sÄ… zwierzÄ™tami stadnymi, żyjÄ… wedle ustalonej hierarchii, podobnie jak ludzie. W stadzie również jest przywódca/lider, jednak inaczej niż w przypadku ludzi, konie nie posiadajÄ… w zanadrzu różnych socjotechnik, którymi posÅ‚ugujemy siÄ™ my. Kiedy do stada trafia nowy koÅ„, nie ważne jest to jakiej jest pÅ‚ci czy koloru, paleta nierównoÅ›ci nie ma znaczenia. Jest to główna lekcja, jakÄ… mogÄ… wyciÄ…gnąć ludzie, w tym liderzy. Åšwietnym ćwiczeniem jest pozostawienie takiej osoby poÅ›ród koni i danie mu zadania  „spraw, żeby koÅ„ do Ciebie przyszedÅ‚, jak go przekonaszâ€, to sÄ… zadania przed którymi stajÄ… liderzy np.  „jak sprawisz by pracownik Ci zaufaÅ‚, czym go przekonasz, jak zbudujesz wiÄ™zi?†W przypadku współpracy z koÅ„mi osoba zarzÄ…dzajÄ…ca pozbawiona jest narzÄ™dzi manipulacyjnych, polega jedynie na swoim instynkcie i umiejÄ™tnoÅ›ciach. Jest to ciekawe doÅ›wiadczenie, gdyż stajemy przed sytuacjÄ…, gdzie swojÄ… pozycjÄ™ musimy wypracować, nie zostaje ona nam nadana z góry. To też nie tak, że jeździectwo jest tylko po to by uczyć siÄ™ pokory i cierpliwoÅ›ci, jest to sport dla wszystkich! Poza kontaktem z naturÄ… oraz wysiÅ‚kiem fizycznym, mamy szansÄ™ na integracjÄ™ z rodzinÄ… czy znajomymi, oraz ze wzglÄ™du na pozycjÄ™ jeździectwa w opinii spoÅ‚ecznej – prestiż!
****
Julia Moczak – 24-letnia zawodniczka ujeżdżenia, absolwentka prestiżowej uczelni biznesowej w Niemczech oraz Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Multimedalistka Mistrzostw Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Wielokrotna medalistka Akademickich Mistrzostw Polski, dwukrotnie reprezentowała Polskę na Mistrzostwach Europy. Do największych sukcesów zaliczyć można podwójne mistrzostwo Polski juniorów z roku 2014, brązowy medal halowych Mistrzostw Polski Młodych Jeźdźców w 2016 roku, brązowy medal Halowych Mistrzostw Polski Seniorów 2020 oraz wielokrotne starty na zawodach międzynarodowych, w tym 4 miejsce na zawodach 5* CDI Achleiten 2018, 1 miejsce na CDI Ochaby czy 2 miejsce w konkursie Freestyle podczas CDI Budapeszt 2020. Absolwentka dwóch kierunków biznesowych, prywatnie fanka turystyki kulinarnej oraz literatury kryminalnej.
Â
Â
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #Styl życia #LIFESTYLE