Im wyższy stopieÅ„ naukowy, tym mniejsza liczba kobiet może siÄ™ nim w Polsce legitymować. To jeden z wniosków pÅ‚ynÄ…cych z raportu „Nauka w Polsce 2022” OPI–PIB. Droga naukowa kobiet jest nieco dÅ‚uższa niż mężczyzn, chociażby ze wzglÄ™du na przerwy zwiÄ…zane z macierzyÅ„stwem czy stosunkowo niskÄ… gotowoÅ›ciÄ… do dÅ‚uższych wyjazdów zagranicznych. JeÅ›li jednak spojrzeć na aktywność w publikowaniu, to różnice miÄ™dzy pÅ‚ciami już siÄ™ zacierajÄ…. Badaczki przyznajÄ… jednak, że Å›wiat nauki, a zwÅ‚aszcza nauk Å›cisÅ‚ych, jest mocno konserwatywny i nie czujÄ… w nim wsparcia nawet ze strony kobiet, które już osiÄ…gnęły w nim sukcesy.
– Kobiety wÅ›ród nauczycieli akademickich stanowiÄ… prawie 50 proc., wiÄ™c możemy mówić o zrównoważeniu. Problem pojawia siÄ™, jeÅ›li spojrzymy na poszczególne stopnie i tytuÅ‚y naukowe. Wraz z kolejnymi stopniami i tytuÅ‚ami naukowymi liczba kobiet stopniowo siÄ™ zmniejsza. I tak naprawdÄ™, kiedy mówimy o sytuacji kobiet w nauce, to najistotniejsze jest to, że im wyższe stopnie i tytuÅ‚y, tym mniej kobiet – mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Biznes dr Anna KnapiÅ„ska z Laboratorium Baz Danych i Systemów Analityki Biznesowej, OÅ›rodka Przetwarzania Informacji – PaÅ„stwowego Instytutu Badawczego.
Z raportu „Nauka w Polsce 2022”, opracowanego przez OPI-PIB, wynika, że tylko 27 proc. profesorów to kobiety. W przypadku doktorów habilitowanych udziaÅ‚ kobiet wynosi 42 proc. WÅ›ród wszystkich osób prowadzÄ…cych dziaÅ‚alność B+R w instytucjach naukowych kobiety stanowiÅ‚y 45 proc. NajwiÄ™kszy ich odsetek pracowaÅ‚ w dziedzinie nauk medycznych oraz rolniczych (po 58 proc.). Panie stanowiÅ‚y też nieco ponad 50 proc. personelu w naukach humanistycznych oraz spoÅ‚ecznych. Najmniej kobiet zajmuje siÄ™ naukami teologicznymi (9 proc.) i inżynieryjno-technicznymi (28 proc.).
– Niedobory mamy przede wszystkim w dziedzinie inżynierii i techniki. Tutaj to jest prawdziwy problem, bo ten obszar najmocniej wpÅ‚ywa na rozwój spoÅ‚eczno-gospodarczy – mówi dr Anna KnapiÅ„ska. – WÅ›ród doktorów we wszystkich dziedzinach kobiety stanowiÄ… 52 proc., a w naukach inżynieryjnych i technicznych ich udziaÅ‚ spada do 32 proc. Kiedy spojrzymy wyłącznie na informatykÄ™ technicznÄ…, to jest 18 proc. wÅ›ród doktorów. Kiedy bÄ™dziemy patrzeć na kolejne szczeble kariery naukowej, czyli na habilitacjÄ™ i profesurÄ™, to również te udziaÅ‚y znaczÄ…co malejÄ…. We wszystkich dziedzinach kobiet wÅ›ród profesorów jest 27 proc., w naukach inżynieryjnych i technicznych 15 proc., a w informatyce 7 proc., wiÄ™c tutaj rzeczywiÅ›cie te różnice sÄ… ogromne.
Jak podkreśla ekspertka, przebieg kariery naukowej kobiet jest inny niż mężczyzn, choć wymagania wobec obu płci, związane chociażby z publikacjami, pozostają takie same.
– Naturalnie na drodze naukowej kobiet pojawiajÄ… siÄ™ pewne przerwy zwiÄ…zane np. z macierzyÅ„stwem, które powodujÄ…, że ta kariera może być na pewien czas zahamowana. StÄ…d wynika, że kobiety później osiÄ…gajÄ… habilitacjÄ™ – mówi badaczka Laboratorium Baz Danych i Systemów Analityki Biznesowej OPI-PIB. – Ostatnio ukazaÅ‚a siÄ™ moja książka doktorska „Kobiety w technonauce. Biografie zawodowe profesorek”, w której zbadaÅ‚am biografie kobiet z tytuÅ‚em profesora wÅ‚aÅ›nie w naukach inżynieryjno-technicznych. Okazuje siÄ™, że o przeszkodach zwiÄ…zanych z macierzyÅ„stwem mówiÄ… zarówno kobiety, które majÄ… dzieci, jak i kobiety bezdzietne. Obie grupy podkreÅ›lajÄ…, że kobietom bezdzietnym jest w nauce Å‚atwiej.
Bohaterki książki podkreÅ›lajÄ…, że życie osobiste wywieraÅ‚o wpÅ‚yw na ich pracÄ™, a w wielu sytuacjach podejmowaÅ‚y decyzje zawodowe pod wpÅ‚ywem tego, co dziaÅ‚o siÄ™ w ich życiu prywatnym. Co istotne, niektórych z tych decyzji po latach żaÅ‚ujÄ…. Chodzi m.in. o mobilność naukowÄ… i wyjazdy na zagraniczne staże. Ta sytuacja może siÄ™ stopniowo zmieniać pod wpÅ‚ywem coraz wiÄ™kszej akceptacji udziaÅ‚u mężczyzn w sprawach domowych i rodzinnych.
WÅ›ród innych czynników utrudniajÄ…cych karierÄ™ naukowÄ… kobiet bohaterki książki wskazywaÅ‚y ponadto: nieprawidÅ‚owoÅ›ci obecne w systemie nauki w Polsce, w tym nadmierne zhierarchizowanie oraz maÅ‚o obiektywne zasady oceniania i awansów, uprzywilejowanie mężczyzn w polu technonauki, a także – co ciekawe – negatywne reakcje ze strony innych kobiet.
– Kobiety mówiÄ… o tym, że caÅ‚y system nauki w Polsce wciąż jest do pewnego stopnia patologiczny. Nie do koÅ„ca wszystkie konkursy na stanowiska, konkursy grantowe odbywajÄ… siÄ™ na sprawiedliwych zasadach. OczywiÅ›cie nie zawsze to pÅ‚eć sprawia, że wystÄ™pujÄ… niekorzyÅ›ci, ale jest ona istotna. Kobiety czasami mówiÄ… też, że na przeszkodzie stojÄ… im inne kobiety, że nie widzÄ… wsparcia ze strony innych kobiet. Natomiast trzeba pamiÄ™tać, że wynika to tylko z tego, że system technonauki jest bardzo mocno zakonserwowany i kobiety, które osiÄ…gajÄ… wysokie stanowiska i stopnie, do pewnego stopnia wolÄ… po prostu ten system konserwować, a nie sprzeciwiać siÄ™ zasadom, które już istniejÄ… – wyjaÅ›nia dr Anna KnapiÅ„ska.
Badane profesorki podkreślają, że kobiety naukowczynie powinny się wspierać. Popierają także rozwiązania systemowe takie jak żłobki czy przedszkola przy uczelniach i instytutach badawczych, stypendia i programy tylko dla kobiet, ale nie są zwolenniczkami kwot płciowych w gremiach naukowych.