PRZEhistoria, czyli kilka faktów, o których nie miałeś pojęcia!

Data publikacji: 2016-04-25
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: PRZEhistoria, czyli kilka faktów, o których nie miałeś pojęcia!
Kategoria: Styl życia, LIFESTYLE

Nauka historii nie kojarzy się z czymś wybitnie przyjemnym – wkuwanie dat i jazda palcem po mapie od jednej bitwy do drugiej. Ale można wyciągnąć z niej kilka PRZEzajebistych ciekawostek. I to takich, które z nudnymi lekcjami nie kojarzą się w żaden sposób.

Nauka historii nie kojarzy się z czymś wybitnie przyjemnym – wkuwanie dat i jazda palcem po mapie od jednej bitwy do drugiej. Ale można wyciągnąć z niej kilka PRZEzajebistych ciekawostek. I to takich, które z nudnymi lekcjami nie kojarzą się w żaden sposób. TIGER Energy Drink przygotował dla was mały ranking PRZEakcji, które warto znać, no i przede wszystkim – brać z nich przykład!

 

PRZEakcja numer 1

Zachwycamy się spektakularnymi podbojami, ale mamy na swoim koncie kilka dość ekstrawaganckich bitew. Choćby tę o stolicę Szwecji. Ocena stanu wojsk: mieliśmy 12 ludzi. Słownie: dwunastu prawdziwie PRZEodważnych Polaków, którzy zdecydowali się zdobyć Sztokholm. Jak? Wyrzuceni na brzeg po PRZEgigantycznym sztormie w okolicach szwedzkiej stolicy w 1598, zziębnięci, głodni ruszyli na miasto pod komendą PRZEprzywódcy Samuela Łaskiego! To było nasze PRZEszumne i krótkie władanie skandynawskim tronem, ale oprócz nas nikomu to się nie udało.

 

PRZEakcja numer 2

By nie odbiegać daleko od zdobywania stolic wielkich (na owe czasy) krajów – pojedźmy trochę na wschód. Czy wiecie co Rosjanie świętują w Dzień Jedności? Wypędzenie Polaków z Kremla w 1612 roku. Bo PRZEPolacy jako jedyni w historii świata zdobyli Moskwę. Ba, zmusili nawet Wasyla Szujskiego do złożenia hołdu polskiemu królowi. Napoleon też próbował zdobyć Moskwę. Ale nie był PRZEPolakiem. Bo w takich przypadkach liczy się PRZEodwaga i PRZEpomysłowość.

 

PRZEakcja numer 3

Przejdźmy na chwilę do czasów bardziej współczesnych. Kojarzycie taki film „Operacja Samum”? No jasne, że tak – w końcu gra tam Boguś Linda. Ale do rzeczy – film powstał na faktach. W latach 90, kiedy nie mieliśmy jeszcze żadnych sojuszy międzynarodowych, a cały świat wypiął się na USA, to między innymi Gromosław Czempiński wyprowadził z Iraku agentów CIA. Wiecie jak? Kazał im udawać pijanych. PRZEpolskość pierwsza klasa.

 

PRZEakcja numer 4

Jak rozkochać w sobie niemal wszystkie kobiety i do tego zapisać się na kartach historii? To wie tylko Dywizjon 303. Nieposłuszni, niepokorni i PRZEnajlepsi lotnicy II Wojny Światowej. Głęboko w czterech literach mieli rozkazy wydawane przez angielskiego dowódcę, którego nie rozumieli. Na szczęście przydzielono im Kanadyjczyka, który wiedział czym jest luz i jak walczyć z hitlerowskimi samolotami. PRZEpolakom udało się zestrzelić 110 maszyn nieprzyjaciela goniąc go nawet na drugi brzeg kanału La Manche. Wygrali bitwę, po której każda Brytyjka mdlała na widok PRZEdywizjonu 303!

 

PRZEakcja numer 5

Ostatnia iście PRZEPolska akcja to bitwa pod Kiesiem. Nie wiecie gdzie to jest? Zbierzcie PRZEekipę i pojedźcie na Łotwę, by zobaczyć gdzie po raz kolejny poniesieni przez fantazję PRZEPolacy zrobili coś niesamowitego. To właśnie tu 700 PRZEhusarzy rozniosło w pył trzytysięczną armię Szwedów w 1601 roku. Zaskoczony Maciej Dembiński PRZEdowódca husarzy szybko otrząsnął się z osłupienia i ruszył z kopyta. Szwedzi do dziś to pamiętają.

 

PRZEhistoria pełna jest pozytywnej energii. Nie bądź lamusem – rusz jajami i zostań PRZEpolakiem!

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:

Hashtagi: #Styl życia #LIFESTYLE