Wokalistka wierzy, ze debiutancka plyta "LoVe on Your Own" jest dopiero poczatkiem jej przygody z muzyka. Podkresla, ze znakomicie czuje sie w studio nagran i chce do niego jak najszybciej powr?cic – tym bardziej ze w jej glowie juz sporo nowych pomysl?w i inspiracji. Nie rezygnuje r?wniez z pozostalych swoich pasji, m.in. z mody czy projektowania bizuterii, ale teraz bedzie poswiecac im nieco mniej czasu.
Sara Boruc-Mannei twierdzi, ze to jest wlasnie ten czas, kiedy moze spelniac swoje mlodziencze muzyczne marzenia. Kilkanascie lat temu miala bowiem okazje spr?bowac swoich sil w programie „Idol”, gdzie zakwalifikowala sie do etapu klubowego. P?zniej co prawda zajela sie prowadzeniem bloga modowego, ale marzenia o nagraniu autorskiej plyty wciaz tkwily w jej glowie.
zona Artura Boruca dlugo zastanawiala sie jednak, czy w og?le prezentowac swoja muzyke szerszemu gronu odbiorc?w i wystawiac sie na publiczna krytyke, czy po prostu tworzyc tylko dla siebie, swoich bliskich i chowac kompozycje do domowej szuflady. Postanowila jednak zaryzykowac i na razie wszystko wskazuje na to, ze byla to bardzo dobra decyzja. Pierwszy singiel MANNEI „napie tlen” juz spotkal sie z duza aprobata ze strony fan?w. Debiutancki album "LoVe on Your Own" ukaze sie w sierpniu nakladem wydawnictwa Universal Music Polska.
– Jak zaczynalam, to myslalam absolutnie o jednej plycie, takiej mojej bardzo prywatnej. Nawet nie myslalam o tym, ze ja wydam z taka duza wytw?rnia. Natomiast gdy skonczylam juz prace nad krazkiem i brakuje mi studia, tego fajnego okresu tw?rczego, zamkniecia sie w studio, takiej fajnej intymnosci, prywatnosci, takze bede chciala na pewno wr?cic do studia, a czy z tego powstanie plyta – to sie okaze – m?wi agencji Newseria Lifestyle Sara Boruc-Mannei.
Wokalistka podkresla, ze zalezalo jej na tym, zeby w jej muzyce byl chociaz pierwiastek starego dobrego R&B z lat 90. i zeby zamiast elektroniki, pojawila sie prawdziwa gitara, pianino, bebny i basy. Wokalistka ma nadzieje, ze plyta zostanie przyjeta tak samo dobrze jak singiel. A jesli rzeczywiscie zbierze sie spora grupa fan?w jej tw?rczosci, kt?rzy beda czekali na wystep na zywo, to nie wyklucza r?wniez trasy koncertowej.
Artystka uspokaja r?wniez wszystkich tych, kt?rzy inspirowali sie jej pomyslami w kwestii mody. Na jej Instagramie od czasu do czasu nadal beda pojawiac sie nowe stylizacje.
– Chcialabym pozostac r?wniez w tej sferze. To sa wszystko moje pasje, z tego sie nie wyrasta, tego sie nie odrzuca, jak to jest prawdziwe, to zyje z toba, towarzyszy ci przez cale zycie. To na pewno jest i bedzie, ale na ten moment jest muzyka, lubie sie skupiac na jednej rzeczy na raz – m?wi Sara Boruc-Mannei.
Sara Boruc-Mannei swietnie sprawdzila sie r?wniez jako projektantka bizuterii. We wsp?lpracy z siostrami – Nadia i Ines – stworzyla modna kolekcje ze szlachetnych kruszc?w. Milosc do bizuterii artystka odziedziczyla po mamie, kt?ra z zawodu jest jubilerem.