Aktualizacja 11:30
Pomorze Gdanskie, Belchat?w i Patn?w to preferowane lokalizacje na budowe elektrowni jadrowej. – Te miejsca sa juz dobrze przygotowane, mamy zebrane dane do raport?w srodowiskowych, lokalizacyjnych, co zabiera duzo czasu – m?wi Piotr Naimski, pelnomocnik rzadu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, ale podkresla, ze w programie polskiej energetyki jadrowej wskazanych jest kilkanascie kolejnych miejsc, a decyzja jeszcze nie zapadla. Kwestia otwarta jest takze wyb?r technologii oraz struktury finansowania. To bedzie zalezec od wyboru partnera, kt?ry zainwestuje w to przedsiewziecie. Decyzje w tej sprawie rzad ma podjac w ciagu kilkunastu miesiecy.
Aktualizacja programu polskiej energetyki jadrowej (PPEJ) nastapila uchwala Rady Ministr?w w pazdzierniku br. Bedzie on realizowany w latach 2020–2033, z perspektywa do 2040 roku. Jego celem jest budowa i oddanie do eksploatacji szesciu reaktor?w o lacznej mocy od 6 do 9 GW. Maja one zastapic wylaczane w latach 2030–2040 stare jednostki wytw?rcze korzystajace z wegla kamiennego i zapewnic dywersyfikacje zr?del wytwarzania energii elektrycznej – udzial energetyki jadrowej w miksie energetycznym za 25 lat ma wynosic ok. 20 proc. Budowa pierwszych reaktor?w ma sie rozpoczac w 2026 roku, a oddanie ich do eksploatacji – w 2033 roku.
– Elektrownie stana najprawdopodobniej w dw?ch miejscach, czyli trzy jednostki w jednej i trzy w kolejnej lokalizacji. W dokumencie jest rozpatrywanych kilkanascie miejsc, ale sa tez wskazane lokalizacje preferowane: to jest Wybrzeze, Belchat?w oraz Patn?w – m?wi agencji Newseria Biznes Piotr Naimski, sekretarz stanu i pelnomocnik rzadu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Obok wyboru lokalizacji kluczowym etapem przygotowan do inwestycji bedzie wyb?r partnera strategicznego, co powinno nastapic w ciagu kilkunastu miesiecy. To od tego bedzie zalezec m.in. wyb?r konkretnej technologii, a wiec r?wniez laczna moc zainstalowana w reaktorach.
– Staramy sie pozyskac partnera, kt?ry bedzie dysponowal sprawdzona technologia budowy duzych reaktor?w i kt?ry bedzie z nami od samego poczatku do konca istnienia tych elektrowni. Jednym slowem nie szukamy tylko sprzedawcy technologii czy konstruktora, kt?ry nam zbuduje bloki, ale partnera, kt?ry zainwestuje z nami, poniesie ryzyko, takze operacyjne, i bedzie z nami przez kilkadziesiat lat funkcjonowania elektrowni – wyjasnia pelnomocnik rzadu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. – Liczba potencjalnych partner?w spelniajacych te wymagania jest bardzo ograniczona.
Swoje zainteresowanie wyrazili juz Amerykanie. W polowie pazdziernika zostala zawarta umowa miedzyrzadowa o wsp?lpracy obu kraj?w w rozwoju PPEJ i cywilnego przemyslu jadrowego w Polsce. Podpisanie jej zapowiedzial prezydent Andrzej Duda podczas wizyty w Bialym Domu w czerwcu br.
– Amerykanie przygotowuja oferte dla Polski na podstawie tej umowy. Zrobia to mniej wiecej w perspektywie roku i to bedzie ten moment, kiedy rzad bedzie podejmowal ostateczna decyzje o wyborze technologii i partnera – wyjasnia minister. – Procedury musza byc zgodne z przepisami Euratomu i Unii Europejskiej. I tak juz dzialamy – umowa z rzadem amerykanskim byla notyfikowana w Euratomie w Komisji Europejskiej. Przy czym to nie jest umowa, kt?ra przesadza ostatecznie o wyborze partnera.
W listopadzie o mozliwosciach wsp?lpracy w zakresie energetyki i programu jadrowego przedstawiciele polskiego rzadu rozmawiali takze z ambasadorem Francji.
– Przemysl francuskiej energetyki jadrowej jest historycznie bardzo zaawansowany i mamy sygnaly z Paryza, ze byliby zainteresowani, pytaja sie o nasze plany – m?wi Piotr Naimski. – Jezeli zostana nam przedstawione jakies oferty, kt?re beda zawieraly te elementy, kt?re wymienilem i kt?re sa opisane w tym rzadowym projekcie, to bedziemy je oczywiscie rozwazali.
Od wyboru partnera zalezec bedzie r?wniez model biznesowy inwestycji i struktura jej finansowania. Ten ostatni czynnik bedzie miec decydujace znaczenie dla koszt?w wytwarzania energii z nowych elektrowni jadrowych.
– Jestesmy w stanie przyjac partnera na 49 proc., bo chcemy jednak miec wiekszosc w tym przedsiewzieciu. Bedzie on wiec odpowiadal za sfinansowanie 49 proc., moze troche mniejszego udzialu, i bedzie ponosil finansowe ryzyko za swoja czesc. To jest tyle, co moge w tej chwili powiedziec, dlatego ze docelowa struktura finansowania, jak r?wniez spos?b sfinansowania po polskiej stronie to jest kwestia do dyskusji. Nie liczymy tutaj na finansowanie z Unii Europejskiej – podkresla minister.
Rzad szacuje, ze koszt przedsiewziecia wyniesie 30 mld dolar?w. To oznacza, ze strona polska bedzie musiala wylozyc ok. 15 mld dolar?w.
– Elektrowni jadrowej nie buduje sie bez wsparcia rzadu. W innych krajach, gdzie sektor energetyki nuklearnej jest rozwiniety, zawsze wymagalo to udzialu rzadu, czy to bezposrednio kapitalowo-finansowego, czy to przez gwarancje – m?wi Piotr Naimski. – M?wimy o elektrowni obliczanej na 60 lat funkcjonowania. Naklady sa duze, ale cena pradu z elektrowni nuklearnej w calym okresie jej istnienia jest konkurencyjna w stosunku do innych technologii. R?wnoczesnie to finansowanie jest rozpatrywane przez sektor finansowy nie w perspektywie 15-letniego zwrotu z inwestycji, tylko duzo dluzszej.
Dzis budowe elektrowni jadrowej popiera 57 proc. spoleczenstwa (badania z sierpnia br.). Przeciwnych jest 20 proc. badanych, a 23 proc. nie ma zdania. Jeszcze wieksze poparcie wystepuje w gminach, kt?re sa rozwazane pod jej lokalizacje – wynosi ono 71 proc. Zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa przyznaje, ze potrzebne sa szerokie dzialania informacyjno-edukacyjne na temat energii i energetyki atomowej.
– Na Pomorzu Gdanskim spolecznosci lokalne popieraja te inwestycje, bo widza w niej mozliwosc rozwoju, poprawienia infrastruktury, stworzenia nowych miejsc pracy – podkresla pelnomocnik rzadu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej. – Przekonywanie do tego projektu nigdy nie powinno sie konczyc, trzeba rozwiewac watpliwosci, kt?re sie rodza i moga sie rodzic, dotyczace chociazby bezpieczenstwa, zagospodarowania odpad?w promieniotw?rczych. Te problemy widzimy, sa one rozwiazywane w najlepszy mozliwy spos?b i bedziemy o tym opowiadali publicznie, bo to jest bardzo wazne.
Jak podkreslaja eksperci w raporcie „Energetyka jadrowa dla Polski”, doswiadczenia innych panstw pokazuja, ze konsekwentna realizacja program?w jadrowych przez rzad moze takze przyczynic sie do wzrostu poparcia. Dlatego tez w Polsce oznacza to koniecznosc szybkiego podjecia decyzji i konsekwentnego jej wdrazania.