Aktor cieszy siÄ™ ze wspóÅ‚pracy z zagranicznymi twórcami filmowymi, bo jak podkreÅ›la – w ten sposób poszerza swoje horyzonty, zdobywa nowe doÅ›wiadczenia i patrzy na siebie oraz na swój zawód z nieco innej perspektywy. PrzekonaÅ‚ siÄ™ już m.in. że trzeba zainwestować w swój wyglÄ…d i ciężko pracować nad sylwetkÄ…. Wtedy zwiÄ™kszajÄ… siÄ™ szanse na zdobycie ciekawej roli. Aktor dumny jest m.in. z roli w amerykaÅ„skim serialu kryminalnym „FBI: International”.
FabuÅ‚a tego serialu skupia siÄ™ na miÄ™dzynarodowej, elitarnej ekipie agentów FBI, którzy podróżujÄ… po Å›wiecie, wykonujÄ…c różne misje i neutralizujÄ…c zagrożenia dla Amerykanów. Jako że poza USA nie mogÄ… mieć broni, muszÄ… polegać na inteligencji, szybkim myÅ›leniu i odwadze. Adam Fidusiewicz nie ukrywa, że angaż do takiej produkcji to dla niego duży zaszczyt.
– Na poczÄ…tku tego roku nawiÄ…zaÅ‚em wspóÅ‚pracÄ™ z agentem w Londynie i muszÄ™ przyznać, że ten rok zaczÄ…Å‚ siÄ™ bardzo dobrze, ponieważ w telewizji bÄ™dÄ… puszczane dwie produkcje zagraniczne z moim udziaÅ‚em, to bÄ™dzie „FBI: International” dla amerykaÅ„skiej stacji CBS i „Jack Ryan”, trzeci sezon dla Amazon Prime – mówi agencji Newseria Lifestyle Adam Fidusiewicz.
W obsadzie serialu akcji „Jack Ryan” o przygodach mÅ‚odego analityka CIA znaleźli siÄ™ dwaj polscy aktorzy. Obaj wcielajÄ… siÄ™ w tego samego bohatera, pochodzÄ…cego z Europy Åšrodkowej. Adam Fidusiewicz zagra jego mÅ‚odszÄ… wersjÄ…, a Daniel Olbrychski – starszÄ….
– Bardzo siÄ™ cieszÄ™, że miaÅ‚em okazjÄ™ wspóÅ‚pracować z zagranicznymi twórcami, bo to zawsze jest wyzwanie – odnaleźć siÄ™ w nowym miejscu, w nowej sytuacji – mówi Adam Fidusiewicz.
Aktor podkreÅ›la, że ta wspóÅ‚praca dodatkowo zmobilizowaÅ‚a go nie tylko do rozwijania swoich umiejÄ™tnoÅ›ci aktorskich i szlifowania jÄ™zyków obcych, ale także do dbania o kondycjÄ™. By dostawać intratne propozycje, trzeba być bowiem wysportowanym i nienagannie siÄ™ prezentować.
– Przy okazji idÄ…c za ciosem, postanowiÅ‚em, że bÄ™dÄ™ jeszcze bardziej szlifować jÄ™zyki i bÄ™dÄ™ bardziej dbać o siebie, bo wiadomo przecież, że jak siÄ™ jest za granicÄ…, to trzeba chodzić na siÅ‚owniÄ™. Tak robi tam każdy aktor. Jak siÄ™ na przykÅ‚ad oglÄ…da seriale, to z każdym sezonem aktorzy sÄ… coraz lepiej zbudowani i starajÄ… siÄ™ coraz bardziej – mówi.
Adam Fidusiewicz zapewnia, że dobrze odnalazÅ‚ siÄ™ zarówno w amerykaÅ„skim, jak i w brytyjskim Å›rodowisku filmowym. ZauważyÅ‚ jednak sporÄ… różnicÄ™ w mentalnoÅ›ci i w podejÅ›ciu do zawodu miÄ™dzy polskimi aktorami a tymi z zagranicy.
– Jest bardzo wiele różnych rzeczy w produkcjach zachodnich i europejskich, a wynika to z tego, że tam majÄ… dolce, olbrzymie iloÅ›ci pieniÄ™dzy, a u nas jest tak, że musimy zebrać budżet do kupy, to jest oczywiste – mówi.
Duże wrażenie zrobiła na nim też atmosfera na planie. Jako aktor poczuł się bardzo doceniony.
– Za granicÄ… zobaczyÅ‚em jeszcze coÅ› takiego, że po scenie podszedÅ‚ do mnie sam showrunner, czyli taki ważniak producent, który ma wpÅ‚yw na wszystko, i powiedziaÅ‚: dziÄ™kujÄ™ za scenÄ™, to byÅ‚o bardzo fajne, cieszymy siÄ™, że tu jesteÅ› z nami. I miaÅ‚em wow, rzadko sÅ‚yszy siÄ™ takie rzeczy, a to jest bardzo miÅ‚e. To jest jednak dbanie o swojego pracownika, żeby byÅ‚ zadowolony z tego, że jest częściÄ… jakiejÅ› caÅ‚oÅ›ci – dodaje aktor.
Adam Fidusiewicz od ponad 20 lat pojawia siÄ™ na ekranie i na deskach teatru. Serca widzów podbiÅ‚ rolÄ… Stasia Tarkowskiego w ekranizacji „W pustyni i w puszczy” i Maksa Brzozowskiego w serialu „Na Wspólnej”. ZagraÅ‚ również w takich produkcjach jak: „Bodo” i „Czas honoru”.
