Od poczatku kariery scenicznej wokalistka miala jasno okreslony cel i konsekwentnie do niego dazyla. Wiedziala, czego oczekuje publicznosc i stworzyla wizerunek, kt?ry pasowal do tych oczekiwan. Podejmowala tez przemyslane decyzje, kt?rych celem bylo promowanie jej samej i zespolu Virgin, np. udzial w reality show.
Dorota Rabczewska pasjonowala sie muzyka juz jako dziecko. Jako 7-latka rozpoczela nauke w szkole muzycznej w klasie fortepianu, brala tez udzial w konkursach muzycznych i wystepach publicznych jako wokalistka. Kariere zawodowa rozpoczela w 1998 roku, gdy dolaczyla do zespolu Teatru Buffo. Zagrala m.in. w kultowym musicalu „Metro” w rez. Janusza J?zefowicza. W 2000 roku, jako 16-latka, wygrala casting na wokalistke zespolu hardrockowego Virgin.
– Jestem marka. Od kiedy weszlam do show-biznesu, mialam jasno okreslony cel. Wiedzialam, jak chce pokierowac swoja kariera, tak wlasnie, bym byla marka – m?wi Doda agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jednym z element?w ksztaltowanego wizerunku bylo przyjecie scenicznego pseudonimu. Od tego momentu gwiazda konsekwentnie go uzywala i wymagala tego samego od wsp?lpracownik?w. Udzial w popularnym reality show „Bar”, emitowanym na antenie telewizji Polsat, r?wniez byl przemyslana decyzja. Wokalistka byla przekonana, ze taka telewizyjna nowosc, jaka w?wczas bylo reality show, najlepiej wypromuje jej zesp?l.
– Wiedzialam dokladnie, zrobilam sobie w glowie badania rynku, czego ludzie najbardziej potrzebowali, jakiej postaci najbardziej pozadali. Dalam im to, wyluskujac z mojej osobowosci te cechy charakteru, kt?re wtedy najlepiej wejda w pamiec, w serca wszystkich ludzi – m?wi Doda.
Gwiazda podkresla jednak, ze w wykreowanym na potrzeby show-biznesu wizerunku jest duzo jej prawdziwej osobowosci. To przede wszystkim jej pasja do muzyki i koncertowania. Twierdzi, ze nigdy nikogo nie udawala, nie byla bowiem w stanie robic tego przez 18 lat kariery scenicznej. Uwaza, ze kazdy czlowiek ma wiele twarzy i tylko od niego zalezy, ile pokaze innym ludziom, a ile zachowa dla siebie. Ona r?wniez odslania jedynie fragmenty swojej osobowosci.
– Nie jestem zadnym produktem. Caly czas, przez 18 lat bylam soba, jednoczesnie zachowujac na dalsze lata czesc siebie, kt?rej jeszcze nikt nie zna, a dopiero bedzie poznawal – m?wi Doda.
Wokalistka ma obecnie ugruntowana pozycje na polskiej scenie muzycznej. Moze wiec powoli odslaniac takze inne, nieznane strony swojej osobowosci i pokazywac ludziom bardziej prywatna twarz, nie tylko sceniczna.