Aktorka zaznacza, ze nie je miesa juz od bardzo dlugiego czasu. Uwaza, ze dieta bezmiesna jest zdrowa, poniewaz nawiazuje do jadlospis?w, jakie przed laty wybierali nasi przodkowie. Tlumaczy, ze codzienny wyb?r produkt?w spozywczych wymaga racjonalnego podejscia i duzej swiadomosci. Nalezy przeanalizowac, jakich skladnik?w odzywczych potrzebuje nasz organizm, i regularnie mu je dostarczac. Monika Mrozowska stara sie uczyc swoje dzieci kulinarnych nawyk?w.
Niedawno opublikowala e-booka pod tytulem „Jak gotowac, by nie marnowac” na platformie How2. Zaznacza, ze od dawna zyje w zgodzie z filozofia zero waste i chciala w ten spos?b pokazac innym swoje sposoby na ekologiczna kuchnie.
– Warto postawic na kuchnie roslinna, poniewaz jest bardziej ekologiczna, zdrowsza i szybsza w przygotowaniu. Dawniej ludzie jedli mieso jedynie od czasu do czasu, my kompletnie zmienilismy proporcje jadlospisu. W przedszkolach i szkolach powtarza sie: zjedz miesko, ziemniaki i warzywka mozesz zostawic. Uwazam, ze powinno byc na odwr?t. Powinnismy wr?cic do dawnego schematu. Mozemy czasem jesc mieso, jednak gl?wny nacisk kladzmy na kuchnie roslinna – m?wi w rozmowie z Agencja Newseria Lifestyle Monika Mrozowska.
Aktorka niedlugo po raz czwarty zostanie mama. Ma juz dwie c?rki: 17-letnia Karoline oraz 10-letnia Jagode, a takze szescioletniego syna J?zefa. Kilka miesiecy temu pokazala na swoim Instagramie zdjecie z sesji ciazowej. Zaznacza, ze jej dieta w ciazy nie zmienia sie znaczaco. Stara sie bowiem odzywiac zdrowo caly czas.
– Nie jem miesa od prawie 20 lat, w trakcie ciazy r?wniez, natomiast musze przyznac, ze maly czlowiek, kt?ry jest we mnie, raz na dwa tygodnie domaga sie zjedzenia ryby, byc moze jest to zwiazane z zapotrzebowaniem na kwasy omega 3, kt?re i tak suplementuje. Staram sie wszelkie niedobory od razu uzupelniac dieta. W tej chwili lekarze zmienili podejscie. Nie m?wia: „prosze suplementowac witamine C”, tylko prosza, by jesc wiecej owoc?w, kt?re ja zawieraja – podkresla.
Monika Mrozowska tlumaczy, ze do diety podchodzi w spos?b racjonalny. Nie pragnie, by jej domownicy jedli przede wszystkim zdrowo i smacznie. Ich zadowolenie jest dla niej priorytetem.
– U mnie w domu nie kr?luje dieta weganska, jemy malo przetwor?w mlecznych, ale bardzo lubimy maslo, mozzarelle, parmezan. Moje c?rki od urodzenia nie jedza miesa i ryb. Najstarsza c?rka Karolina nie je tez jajek. M?j syn J?zek jest niejadkiem. Jego tata je mieso, wiec J?zkowi od czasu do czasu tez sie to zdarza. W zasadzie kazdy ma troche inna kuchnie – zaznacza.
Aktorka wyjasnia, ze gotowania uczymy sie od rodzic?w i opiekun?w. Jej zdaniem wazne jest, zeby pokazac dzieciom, w jaki spos?b przygotowuje sie poszczeg?lne posilki i obiady. Uwaza, ze gdyby naklaniala dzieci do jedzenia miesa, postepowalaby sprzecznie z tym, co uznaje za sluszne i zdrowe. Tymczasem zalezy jej na szczerej relacji z bliskimi. Zaznacza, ze niczego nie zabrania swoim dzieciom. Dob?r dan w domu jest wsp?lna i naturalna decyzja.
– Spotkalam sie z nieprzychylnymi opiniami dotyczacymi tego, ze nie jem miesa. M?wiono mi, ze nie mam prawa narzucac moim dzieciom bezmiesnej diety. Wychowywalam sie w domu, w kt?rym jadlo sie mieso. Ten jadlospis tez ktos mi narzucil. Ide dokladnie ta sama sciezka. Nie rozumiem, gdy ktos dochodzi do wniosku, ze jestem wyrodna matka, bo nie przygotowuje synowi miesa. Gdy jedzie do taty lub babci, dostaje miesne posilki. Natomiast u mnie w domu nawet sie tego nie domaga – tlumaczy Monika Mrozowska.
