Znany trener przyznaje, że jako czÅ‚owiek sportu dość sceptycznie podchodzi do obowiÄ…zujÄ…cego zakazu ćwiczeÅ„ na siÅ‚owniach i w klubach fitness. Jego zdaniem nie ma najmniejszego problemu, by stosujÄ…c siÄ™ do reżimu sanitarnego, organizować treningi w ten sposób, żeby ludzie nie tÅ‚oczyli siÄ™ w jednym miejscu i czasie, a zatem byli bezpieczni i nie narażali siÄ™ na zakażenie. Z kolei brak aktywnoÅ›ci fizycznej i siedzÄ…cy tryb życia przyczyniajÄ… siÄ™ do rozwoju chorób cywilizacyjnych i obniżenia odpornoÅ›ci organizmu. Trener zdradza też, że prywatnie dość umiejÄ™tnie udaÅ‚o mu siÄ™ obejść ten absurdalny jego zdaniem zakaz.
Sylwester Wilk zdaje sobie sprawÄ™ z tego, że pandemia uzasadnia obostrzenia, ale uważa, że zamkniÄ™cie klubów fitness i siÅ‚owni na oÅ›lep i bez logicznych podstaw jest caÅ‚kowicie bez sensu. Branża na wiele tygodni zostaÅ‚a zamrożona, a ci, którzy potrzebujÄ… regularnej aktywnoÅ›ci fizycznej, nie majÄ… warunków do ćwiczeÅ„.
– OczywiÅ›cie ze wzglÄ™du na zawód, jaki wykonujÄ™, nie mogÄ™ popierać tego zakazu. CaÅ‚e życie zajmujÄ™ siÄ™ sportem, od paru lat jestem też trenerem i wiem, jak ważna jest aktywność fizyczna nie tylko dla osób uprawiajÄ…cych sport, ale także dla tych, którzy wÅ‚aÅ›nie go nie uprawiajÄ…, wiÄ™c moim zdaniem zakaz jest nietrafiony. Rozumiem obostrzenia zwiÄ…zane z tym, żeby po prostu dużo osób nie przebywaÅ‚o w jednym miejscu, aczkolwiek wydaje mi siÄ™, że można byÅ‚oby to zrobić w trochÄ™ inny sposób – mówi agencji Newseria Lifestyle Sylwester Wilk.
Trener nie wyobraża sobie dnia bez aktywności zawodowej i żadne obostrzenia nie powstrzymają go przed tym, by poćwiczyć, zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa.
– Na szczęście sobie poradziÅ‚em w ten sposób, że po zmianie mieszkania na ciut wiÄ™ksze po prostu przeznaczyÅ‚em jeden pokój na wÅ‚asne domowe studio treningowe. ZakupiÅ‚em niezbÄ™dny sprzÄ™t, dziÄ™ki czemu zarówno ja mam gdzie trenować, szykować siÄ™ do zawodów, jak i moi zawodnicy mogÄ… kontynuować swojÄ… podróż, którÄ… już wczeÅ›niej zaczÄ™li. Trenujemy też outdoorowo, moja drużyna biega, trenuje na drążkach – tÅ‚umaczy.
Sylwester Wilk przyznaje też, że w momencie, kiedy z powodu pandemii niemal caÅ‚e życie przeniosÅ‚o siÄ™ do internetu, z dużym dystansem podchodziÅ‚ do treningów online. Z czasem jednak przekonaÅ‚ siÄ™, że ta alternatywa ma sens.
– Nie byÅ‚em przekonany do treningów online, bo wiadomo, że jednak trening jeden na jeden to jest coÅ›, czego nie jesteÅ›my w stanie zastÄ…pić. Aczkolwiek od momentu, w którym zaczÄ…Å‚em prowadzić pierwsze treningi online, do momentu, w którym znajdujÄ™ siÄ™ teraz, przebyÅ‚em bardzo dÅ‚ugÄ… drogÄ™. Mam też nowych klientów internetowych z caÅ‚ej Polski i to wÅ‚aÅ›nie internet daje tÄ™ możliwość, że trenujÄ™ z ludźmi z GdaÅ„ska, z Lublina. Nie muszÄ… przyjeżdżać do mnie na miejsce, wystarczy, że siÄ™ poÅ‚Ä…czymy i trenujemy razem. OczywiÅ›cie tyle, ile jesteÅ›my w stanie zrobić pod kÄ…tem techniki, tyle robimy, skupiamy siÄ™ na tym, żeby to byÅ‚o w miarÄ™ poprawne, dość intensywne – dodaje Sylwester Wilk.
Mimo braku potwierdzonych dużych ognisk zakażeÅ„ na siÅ‚owniach i w klubach fitness, mimo licznych kontroli i dodatkowego rygoru sanitarnego od poczÄ…tku pandemii branża dwukrotnie już zostaÅ‚a ograniczona w swoich dziaÅ‚aniach. W efekcie straciÅ‚a mnóstwo klientów, a pracownicy źródÅ‚o staÅ‚ego dochodu.
