Aktorka nie popiera Og?lnopolskiego Strajku Kobiet. Twierdzi, ze jest zwolenniczka obecnej ustawy aborcyjnej i nie chce, by ulegla ona zmianie. Przyznaje, ze zupelnie nie poruszylo jej wyznanie Natalii Przybysz, kt?ra publicznie przyznala sie do dokonania aborcji.
W miniony weekend w wielu miastach Polski mial miejsce Og?lnopolski II Strajk Kobiet. Manifestacje, marsze i debaty, kt?re sie w?wczas odbyly, byly wyrazem sprzeciwu wobec plan?w zaostrzenia ustawy aborcyjnej oraz polityki dyskryminacji kobiet. Aleksandra Wozniak twierdzi, ze stara sie nie angazowac w kwestie zwiazane z polityka, a o czarnym protescie nie da sie m?wic w innym kontekscie.
– To nie jest tak do konca, ze to jest zwiazane tylko z aborcja czy z projektem, kt?ry znalazl sie w Sejmie, ale zostal odrzucony. Ja popieram te ustawe, kt?ra teraz jest aktualnie i nie chcialabym, zeby ona sie zmieniala. Natomiast jestem przeciwna tej histerii, kt?ra sie teraz odbywa i sie z nia nie zgadzam – m?wi aktorka agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Waznymi glosami w dyskusji na temat prawa aborcyjnego byly wypowiedzi Krystyny Jandy, kt?ra zainspirowala organizatorki Og?lnopolskiego Strajku Kobiet. Aktorka oswiadczyla, ze dwukrotnie znalazla sie w sytuacji, gdy ciaza zagrazala jej zyciu i gdyby nie pomoc lekarzy nie przezylaby. Do aborcji przyznala sie r?wniez Natalia Przybysz. Wokalistka usunela ciaze, poniewaz nie byla gotowa na kolejne dziecko. Slowa te spotkaly sie z ostra krytyka, nie tylko ze strony przedstawicieli ruchu pro-life.
– Chcialabym to rozdzielic, bo to, co powiedziala Krystyna Janda, inaczej do mnie przem?wilo, niz to, co powiedziala Natalia Przybysz. I raczej bardziej poruszylo mnie to, co powiedziala Krystyna Janda, a nie za bardzo to, co powiedziala Natalia Przybysz – m?wi Aleksandra Wozniak.
Aktorka uwaza, ze protesty takie jak czarny marsz z 3 pazdziernika to dobry spos?b, by zakomunikowac swoje niezadowolenie lub sprzeciw. Zwykli obywatele nie maja bowiem dostepu do m?wnicy sejmowej. Podkresla jednak, ze nie kazdy jest w stanie rozr?znic protesty o charakterze swiatopogladowym od marsz?w politycznych.
– Wiele os?b mysli, ze sie wypowiada tylko na temat aborcji, a gdzies staje sie narzedziem w rekach polityk?w. I uwazam, ze tego nalezy uniknac – m?wi Aleksandra Wozniak.