Dziennikarka zaznacza, że z racji wykonywanego zawodu, pojawiajÄ…c siÄ™ na wizji, zawsze musi być nienagannie ubrana. Zasada jest taka, że powinna wyglÄ…dać elegancko i stylowo. Nie ma tam jednak miejsca na ekstrawagancjÄ™, bo w przypadku pasm informacyjnych strój nie może odwracać uwagi od przekazu, tylko być dopasowany do jego charakteru.
Marta Kuligowska jest dziennikarkÄ… i prezenterkÄ… kanaÅ‚u informacyjnego TVN24. Można jÄ… oglÄ…dać m.in. w wieczornym paÅ›mie „Polska i Åšwiat".
– Jako dziennikarz informacyjny myÅ›lÄ™ przede wszystkim o tym, w czym wystÄ…piÄ™ w telewizji, i żeby to, co mam na sobie, nie odwróciÅ‚o uwagi od tego, co chcÄ™ powiedzieć. A mówiÄ™ o sprawach ważnych, trudnych, czÄ™sto smutnych, wiÄ™c nie mogÄ™ swoim ubraniem za bardzo czegoÅ› demonstrować, wiÄ™c w tym znaczeniu moda też ma dla mnie znaczenie – mówi agencji Newseria Lifestyle Marta Kuligowska.
Poza wizjÄ… dziennikarka pozwala sobie na dużo wiÄ™kszÄ… swobodÄ™. Nie ukrywa, że lubi bawić siÄ™ modÄ…, interesuje siÄ™ nowinkami z pokazów sÅ‚ynnych projektantów i stosuje siÄ™ do wskazówek udzielanych przez fachowców z branży.
– Na życie ubieram siÄ™ wygodnie, staram siÄ™ Å›ledzić trendy, co siÄ™ nosi, te oversize’y, sportowe obuwie do garnituru. Fajne jest to, że dzisiaj czÅ‚owiek do garnituru zakÅ‚ada trampki bÄ…dź adidasy i czapkÄ™ z daszkiem i jest w trendach. Staram siÄ™ nadążyć za modÄ… i sprawia mi frajdÄ™ oglÄ…danie jej, przeglÄ…danie różnych mediów, magazynów modowych, Å›ledzenie trendsetterek, sÅ‚ynnych Å›wiatowych i polskich stylistek – mówi.
Marta Kuligowska przyznaje, że ma pokaźną garderobę i zawsze znajdzie się w niej coś odpowiedniego na daną okazję. Najwięcej miejsca zajmują jednak eleganckie marynarki, koszule, spodnie i sukienki.
– Moda nie jest czymÅ›, co spÄ™dza mi sen z powiek, chociaż co rano zastanawiam siÄ™, co mam na siebie wÅ‚ożyć, ale nie mówiÄ™, że nie mam, bo wydaje mi siÄ™, że mam bardzo dużo rzeczy, nawet za dużo i zawsze sobie postanawiam, że trochÄ™ z nich siÄ™ pozbÄ™dÄ™. I to siÄ™ zdarza. Zdecydowanie wiÄ™cej mam rzeczy oficjalnych do pracy, na życie, chociaż moja kolekcja sportowa różnych wygodnych ubraÅ„ do ćwiczeÅ„, do joggingu czy do biegania z psem też jest pokaźna. Mam specjalnÄ… póÅ‚kÄ™ na rzeczy sportowe, „oddychajÄ…ce”, jakieÅ› ulubione czapki z daszkiem – mówi.
Prezenterka podkreśla, że sport zajmuje ważne miejsce w jej życiu. Nie może go więc zabraknąć w tygodniowym grafiku i niezależnie od okoliczności stara się wygospodarować czas na regularne ćwiczenia. Zdradza też, że jest zapaloną biegaczką.
– Trzy razy w tygodniu znajdujÄ™ czas na sport, to jest kwestia dyscypliny, tzn. nie wierzÄ™ w argument, że nie ma siÄ™ czasu. Jak siÄ™ bardzo chce, to można pobiegać, póÅ‚ godziny z jakÄ…Å› aplikacjÄ… sobie poćwiczyć czy wyjść na spacer z psem. Ja znajdujÄ™ ten czas, bo po prostu wiem, że muszÄ™ i to mi sprawia frajdÄ™, wietrzy gÅ‚owÄ™, pozwala przemyÅ›leć, naÅ‚adować siÄ™ muzÄ…, spÄ™dzić czas na Å›wieżym powietrzu. Ja chcÄ™ mieć na to czas i mam. PreferujÄ™ bieganie, bardzo też lubiÄ™ trening interwaÅ‚owy. Po póÅ‚ godzinie interwaÅ‚ów jestem w takim stanie jak po 10–15 kilometrach biegu – mówi Marta Kuligowska.