W przyszlym roku restauratora czeka duzo pracy. Planuje otworzyc restauracje Heart by Amaro w hotelu Nosalowy Park w Zakopanem, a takze uruchomic farme warzyw i owoc?w pod Warszawa. Zapowiada, ze to nie koniec i zamierza podejmowac sie kolejnych wyzwan. Niedawno zostal wyr?zniony w prestizowym konkursie Best Chef Awards. W rankingu znalazlo sie 100 najlepszych szef?w kuchni swiata. Wlasciciel Atelier Amaro uplasowal sie na 90. miejscu, tym samym wyprzedzajac kucharzy z USA czy Wloch.
– Zaskoczenie, ale takze gigantyczna nobilitacja i osiagniecie. Ciesze sie, ze moge ambasadorowac kuchni polskiej od tylu lat i z takim powodzeniem – podkresla w rozmowie z agencja Newseria Lifestyle Wojciech Modest Amaro.
Restaurator przyznaje, ze priorytetem zawsze pozostana dla niego zadowoleni klienci. Chociaz nagrody i wyr?znienia sa mile i pomagaja w budowaniu prestizu danego miejsca, nie naleza do najwazniejszych. Codzienna praca i oddanie sa dla niego gwarantem sukcesu.
– Moje marzenia, plany sa zdefiniowane w tej przestrzeni. Podczas pracy koncentrujemy sie na naszych gosciach. Niech inspektorzy wykonuja swoja prace. Jak przyjda z ta swoja miarka, termometrem, suwmiarka i czyms tam jeszcze, to niech sobie pomierza, powaza i zadecyduja. Dla nas wazne jest cos innego. Mamy codziennie komplet gosci, sa miejsca na swiecie, gdzie takiego komfortu nikt nie ma. To znaczy, ze robimy to dobrze i nie ma mowy o zadnym spadku jakosci, wiec jestesmy spokojni. Pracujemy na luzie, wiemy, co robimy, i zobaczymy, co przyszlosc pokaze – tlumaczy restaurator.
Mimo ogromnego wyr?znienia, jakim bylo zdobycie gwiazdki Michelin, Wojciech Modest Amaro nie zamierza zwalniac tempa. Wrecz przeciwnie, przyznaje, ze systematyczna praca to cos, do czego przez lata zdazyl sie przyzwyczaic. Nadal drzemia w nim ambicje, kt?re napedzaja dzialanie.
– Mialem te historyczna mozliwosc zdobycia pierwszej w Polsce gwiazdki Michelin. To pchnelo mnie w okreslonym kierunku. P?zniej dzieki telewizji przyszla rozpoznawalnosc. Ale we mnie caly czas jest pazur rywalizacji. Mam ambicje, marzenia, kt?re jeszcze sa dalekie od realizacji. Dlatego nigdy nie zostawilem ani kuchni, ani mojej pracy. W dalszym ciagu czuje, ze wszystko jest w moich rekach, stad nowe projekty, pomysly, rzeczy, kt?re tworze – wyjasnia.
Fundamentem sukcesu dla Modesta Amaro jest zgrany zesp?l, na kt?ry moze liczyc w kazdej sytuacji. Teraz kiedy startuje jego nowa restauracja – Heart by Amaro – takze zamierza skorzystac z pomocy bliskich wsp?lpracownik?w. Przestrzen w Zakopanem bedzie odzwierciedleniem pasji restauratora, po czesci takze czescia niego samego.
– Jestesmy w zespole, kt?ry ma sie bardzo dobrze, zreszta jest caly czas wzmacniany. Nie mamy zamknietej formuly. Moja duma jest fakt, ze z tymi osobami pracuje juz kilka lat i one dobrze sie tu czuja. Zar?wno farma, jak i Heart by Amaro w Zakopanem stworza mozliwosci dla os?b, kt?re sa tutaj ze mna, patrzymy na to pozytywnie. Jest duzo pracy, ale ja jestem nauczony pracy i to jest dla mnie normalna sytuacja. Chce wszystkie rzeczy robic na odpowiednim poziomie i byc w pelni zaangazowany – dodaje.
Atelier Amaro przez dlugi czas dzialalo w pawilonie przy ul. Agrykola. Niedawno pierwsza polska restauracja nagrodzona gwiazdka Michelin zmienila swoja lokalizacje. Teraz znajduje sie na parterze biurowca przy pl. Trzech Krzyzy. Wojciech Modest Amaro podkresla, ze nowa przestrzen jest bardzo inspirujaca i dokladnie wpisuje sie w jego oczekiwania.
– Znalezienie odpowiedniego lokalu zajelo mi dwa lata. Bardzo komfortowo sie tu czujemy. Mamy otwarta kuchnie. Dzieki temu gramy na emocjach naszym gosciom – jestesmy w ciaglym tancu. Przez mozliwosc obserwowania nas przez nich nie czujemy zadnej presji. Jest to raczej czesc tego, co chcielismy osiagnac. W ten spos?b gotowanie moze byc czescia spektaklu. Widzimy wiec same plusy tego miejsca. Nasze ambicje – swiatowe, gwiazdkowe, przer?zne – sie tutaj spelniaja – podkresla Wojciech Modest Amaro.